- Alingsas na własnym parkiecie to całkiem inna drużyna. Wynik pierwszego meczu nie będzie miał znaczenia. Mam jedynie nadzieję, że uda się nam odnieść zwycięstwo - mówił przed wyjazdem do Szwecji trener Flensburga, Ljubomir Vranjes. Dla triumfatora poprzedniej edycji Ligi Mistrzów starcie z outsiderem grupy B rzeczywiście nie było łatwą przeprawą, Wikingowie w końcówce meczu udowodnili jednak swoją wyższość.
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli jednak mistrzowie Szwecji, całkowicie zaskakując ekipę trenera Vranjesa w pierwszych minutach meczu. Alingsas szybko wyszło na prowadzenie 4:1, które w ciągu kilku minut powiększyło do stanu 7:2. Jeszcze przed przerwą Wikingowie zdołali jednak odwrócić losy spotkania.
[ad=rectangle]
Dobrą partię w bramce Flensburga rozgrywał Mattias Andersson, a standardowo ze zdobywaniem bramek większych problemów nie mieli Thomas Mogensen i Holger Glandorf. Na kilka minut przed przerwą ten pierwszy doprowadził do remisu 12:12, a w samej końcówce niemiecką drużynę na prowadzenie wysunął Lars Kaufmann. Po pierwszej połowie goście wygrywali 16:14.
Druga część meczu długo prowadzona była niemal bramka za bramkę, a ambitnie grająca młoda szwedzka drużyna dzielnie dotrzymywała kroku faworyzowanym szczypiornistom Flensburga. W końcówce meczu górę wzięło jednak doświadczenie podopiecznych trenera Vranjesa, który dzięki trafieniom Glandorfa, Mogensena i Jacoba Heinla odskoczyli rywalom w 53. minucie na dystans pięciu bramek (26:21).
Alingsas dzielnie walczyło do końcowego gwizdka o odwrócenie losów rywalizacji, Wikingowie trzymali jednak rękę na pulsie, solidną zaliczkę dowożąc do końcowej syreny. Zwycięstwo w Alingsas było dla ekipy Vranjesa piątym grupowym triumfem, dzięki czemu zrównali się liczbą punktów z KIF Kolding.
Po raz drugi w rozgrywkach Ligi Mistrzów wygrać mogli zaś zawodnicy Kadetten Schaffhausen. Ekipa Markusa Baura przed czwartkowym meczem miała do swojego rywala i zarazem trzeciej drużyny w grupie D, AaB Aalborg Handbold, zaledwie dwa punkty straty. Świetny występ golkipera Nikoli Portnera oraz skrzydłowego Manuela Linigera nie wystarczył jednak, by Kadeci ograli rywali, w końcowych minutach wypuszczając z rąk niemal pewny triumf.
Mistrzowie Szwajcarii od pierwszych minut czwartkowego spotkania byli stroną przeważającą, pierwszą połowę spotkania zasłużenie kończąc z pięciobramkową zaliczką (14:9). Po zmianie stron duńska ekipa rzuciła się jednak do odrabiania strat i za sprawą Havarda Tvedtena i Christiana Jensena oraz Sandera Sagosena w 47. minucie remisowała już 18:18. Co więcej, przez kolejną minutę Aalborg grać miał z przewagą dwóch zawodników, zanosiło się więc na to, że przyjezdni wkrótce przechylą szalę zwycięstwa na swą korzyść.
Grę w osłabieniu Kadeci wygrali jednak aż 3:0, powracając tym samym na prowadzenie, które wkrótce do czterech bramek powiększył Liniger. Na kilka minut przed końcem spotkania ekipa Leszka Starczana wygrywała 25:21 i wszystko wskazywało na to, że przewagę tę dowiezie do końcowej syreny. Ostatnie minuty rywalizacji to jednak festiwal błędów Szwajcarów, którzy roztrwonili prowadzenie i ostatecznie jedynie zremisowali 25:25.
Podział punktów w Szafuzie zdecydowanie bardziej satysfakcjonuje duńską drużynę, która do Szwajcarii zawitała bez lidera drugiej linii, Emila Berggrena. Dzięki remisowi AaB utrzymało trzecią lokatę w grupowej tabeli i nad plasującymi się za nią ekipami ma dwa punkty przewagi. Co ciekawe pierwsze starcie obu zespołów również zakończyło się remisem. W Aalborgu padł wynik 23:23.
Grupa B:
Alingsas HK - SG Flensburg-Handewitt 22:27 (14:16)
Najwięcej bramek: Felix Claar 5, Marcus Enstrom, Pontus Johansson, Pal Wetterbrandt - po 3; dla Flensburga - Holger Glandorf 8, Thomas Mogensen 7.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |
Grupa D:
Kadetten Schaffhausen - AaB Aalborg Handbold 25:25 (14:9)
Najwięcej bramek: dla Kadetten - Manuel Liniger 8, Andrija Pendić 4, Markus Richwien, Aleksandar Stojanović - po 3; dla AaB - Christian Jensen, Havard Tvedten - po 6, Martin Larsen 4, Morten Slundt 3.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |