W tym artykule dowiesz się o:
Przyjazd Dumy Katalonii do Orlen Areny będzie wielkim świętem piłki ręcznej w Płocku. Ekipa trenera Xaviera Pascuala dumnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w rozgrywkach ligowych, w Lidze Mistrzów spośród siedmiu gier wygrywając sześć i notując jeden remis. Nafciarze mają świadomość, że w starciu z tak znakomitym zespołem ciężko będzie im o korzystny wynik. [ad=rectangle]
- Chcąc grać na takim poziomie, jak Barcelona, musisz mieć zarówno znakomite umiejętności indywidualne, jak i bardzo dobrze prezentować się jako zespół. Tutaj nie da się wyróżnić jednej formacji. Obrona, bramka, atak pozycyjny, kontra - wszystko funkcjonuje na najwyższym poziomie - ocenia rywali rozgrywający Nafciarzy, Mariusz Jurkiewicz.
Doświadczony rozgrywający Orlen Wisły doskonale zna katalońską drużynę z występów w lidze hiszpańskiej. "Kaczka", który przed laty był zawodnikiem m.in. BM Atletico Madryt oraz JD Arrate, ma świadomość, że poświęcenie szczególnej uwagi gwiazdom Barcelony nie zda się na zbyt wiele. Katalończycy mają w swych szeregach zbyt wielu klasowych graczy.
- To nie znaczenia, kto zdobywa bramki. Jeśli w sobotę skupimy się na Karabaticiu i Lazarovie, to inni będą mieli więcej miejsca i wezmą na siebie odpowiedzialność, a Barcelona dysponuje na tyle wyrównanym składem, że jest komu zdobywać bramki. Żeby powalczyć z Barcą, musimy zagrać niemal bezbłędnie. Zrobimy co w naszej mocy, aby kibice obejrzeli emocjonujące widowisko na miarę Ligi Mistrzów - dodaje Jurkiewicz.
Sobotni mecz w Orlen Arenie zaplanowany został na godz. 18:30. Relacja "na żywo" dostępna będzie na naszych łamach już kwadrans przed startem rywalizacji. Zapraszamy!
Źródło: sprwislaplock.pl
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
