W swoich pierwszych spotkaniach węgiersko-chorwackich mistrzostw Europy Rosjanki zremisowały z Węgierkami 29:29, zaś Hiszpanki pokonały Polki 29:22.
[ad=rectangle]
Początek rywalizacji w hali w mieście Győr należał do hiszpańskiego zespołu, który w 8. minucie pojedynku wyszedł na prowadzenie 5:3 po skutecznym trafieniu z rzutu karnego Carmen Martin. Z czasem gra się zaczęła wyrównywać, gdyż swoją dyspozycję rzutową poprawiły zawodniczki Sbornej i po golu autorstwa Anny Sen w 16. minucie na tablicy świetnej pojawił się remis - 8:8.
Po 1/3 konfrontacji inicjatywę zaczęła przejmować rosyjska drużyna, która między 22. a 25. minutą odskoczyła przeciwniczkom na trzy bramki (13:10). Szczypiornistki z Półwyspu Iberyjskiego nie zamierzały zwieszać głów po takim obrocie spraw i jeszcze przed przerwą doszły rywalki na tylko jedno trafienie (14:13) po akcji wykończonej przez Martę Mangue.
Rosja rozpoczęła drugą odsłonę z wysokiego "C", gdyż po celnych rzutach w wykonaniu Sen i Ksenii Makejewej wypracowały sobie 3-bramkową przewagę (16:13 w 33. minucie). Niedługo później ekipa ze wschodu Europy za sprawą 2-minutowej kary dla Makejewej jakby została wybita z rytmu, co skrzętnie wykorzystała kadra Hiszpanii, szybko doprowadzając do wyrównania (16:16). Od tego momentu Hiszpanki zaczęły przyspieszać, dzięki czemu potrafiły w końcu wyjść na prowadzenie w tym meczu, zaś w 44. minucie ich przewaga wynosiła trzy gole (17:20).
Jak się okazało te wydarzenia nie podłamały Rosjanek, które poprawiły swoją dyspozycję w defensywie, a to przełożyło się na wynik (20:21 w 51. minucie). Chwilę potem czerwoną kartkę po 3 karze otrzymała Alexandrina Cabral z Hiszpanii. Rosyjskie reprezentantki złapały wiatr w żagle i na sześć minut przez końcem po trafieniu Wladleny Bobrownikowej dogoniły hiszpański zespół (22:22). Końcówce starcia towarzyszyły ogromne emocje, natomiast sprawy w swoje ręce postanowiły wziąć Martin oraz Macarena Aguilar, które wyprowadziły swój zespół na dwu-bramkowe prowadzenie w 58. minucie (23:25). Rosjanki już nie dały rady odrobić tej straty i poległy w tej potyczce.
W ostatniej kolejce grupy A ME Rosja zagra z Polską, zaś Hiszpania zmierzy się z Węgrami.
Rosja - Hiszpania 24:25 (14:13)
Rosja: Sidorowa, Sedojkina - Bobrownikowa 1, Bliznowa 1, Dawidienko 4/2, Dmitriewa, Ilina 1, Punko, Sen 5, Żilinskajte, Czernoiwanenko 2, Marennikowa, Kuznetcowa 5, Uskowa 1, Makejewa 3, Pietrowa 1.
Karne: 2/2.
Kary: 10 min.
Hiszpania: Navarro, Temprano - Lopez, Martin 9/9, Nunez, Fernandez 1, Mangue 5, Aguilar 1, Chavez 1, Pinedo 1, Pena 2, Gonzalez 1, Elorza, Egozkue 1, Cabral 3/1.
Karne: 10/11.
Kary: 14 min.
Czerwona kartka: Alexandrina Cabral (Hiszpania) - 53 min. (gradacja kar).
Sędziowie: Kursad Erdogan i Ibrahim Ozdeniz (Turcja).
Jaka szkoda, że Czytaj całość