Po trzech meczach w I grupie w dużo lepszej sytuacji były Hiszpanki, które miały na swoim koncie cztery punkty - w tym dwa za zwycięstwo z Polkami. Rumunki nie spisywały się na tym turnieju źle, jednak miały na swoim koncie zaledwie jedno "oczko".
[ad=rectangle]
Pierwsze minuty meczu należały do reprezentacji Rumunii. Jeszcze w dziesiątej minucie podopieczne Gheorghe Tadiciego prowadziły 5:3, jednak później mecz zaczął się układać po myśli szczypiornistek z półwyspu iberyjskiego. Aktywna w ataku była Alexandrina Cabral Barbosa i podopieczne Jorge Duenasa wyszły na trzybramkowe prowadzenie.
W ciągu ostatnich dziewięciu minut Hiszpanki nie straciły ani jednej bramki. Liczne rzuty Rumunek nie znajdowały drogi do bramki Any Temprano i po rzucie Nerei Peny, Hiszpanki na przerwę schodziły przy wyniku 14:9. Wydawało się, że po poniedziałkowym spotkaniu zbliżą się one do awansu do półfinału, jednak scenariusz drugiej połowy był zupełnie inny.
Rumunki, w których szeregach bohaterką była bramkarka Paula Ungureanu, która broniła z aż 51-procentową skutecznością zaczęły bardzo szybko odrabiać straty. W końcu po bramce Aurelii Bradeanu z lewego skrzydła, w 47 minucie wyrównały na 17:17!
Trzy minuty później po trafieniu najskuteczniejszej zawodniczki reprezentacji Rumunii w całym turnieju - Cristiny Neagu, ekipa ta wyszła na pierwsze prowadzenie od początku spotkania. Do końca Rumunki nie oddały wygranej. Kropkę nad i postawiła Neagu, która rzutem na 24 sekundy przed końcem wyprowadziła swój zespół na trzybramkowe prowadzenie. Rzut Alexandriny Cabral Barbosy na sekundę przed końcem nic już nie pomógł i mecz zakończył się wynikiem 22:20.
Po tej wygranej Rumunki mają już trzy punkty i o tyle samo "oczek" przeganiają reprezentację Polski. Nasze zawodniczki muszą więc wygrać dwa mecze, by mieć szansę na piąte miejsce w grupie. Hiszpania pozostaje z czterema punktami i szanse ekipy z półwyspu iberyjskiego na awans do półfinału zależą już tylko od rywalek.
Hiszpania - Rumunia 20:22 (14:9)
Hiszpania: Temprano, Navarro - Pinedo 5, Pena 4, Cabral 4, Martin 4, Mangue 3 oraz Lopez, Nunez, Aguilar, Chavez, Gonzalez, Elorza, Egzokue.
Kary: 8 min.
Karne: 3/7.
Rumunia: Ungureanu, Dedu - Neagu 7, Ardean-Elisei 4, Chiper 3, Bradeanu 2, Tacalie 2, Ciuciulete 1, Chintoan 1, Perianu 1, Pirvut 1 oraz Zamfir, Babeanu, Hotea, Pintea, Bondar.
Kary: 8 min.
Karne: 3/5.
Kary: Hiszpania - 8 min. (Elorza 2 min., Pena 2 min., Chavez 2 min., Martin 2 min.), Rumunia - 8 min. (Hotea 2 min., Tacalie 2 min., Bradeanu 2 min., Bondar 2 min.).
Sędziowie: Brunovsky, Canda (Słowacja).
Widzów: 1 500.
Niekorzystny wynik dla Polek - relacja z meczu Hiszpania - Rumunia
Dzięki znakomitej grze w II połowie, Rumunia pokonała Hiszpanię 22:20. To zły wynik dla reprezentacji Polski, które aby zająć piąte miejsce w grupie musiałyby wygrać swoje ostatnie dwa mecze.
Jeżeli Dania wygra z Węgrami ,to będzie miała 7 pkt. i Węgry nie mają ŻADNYCH SZANS NA WALKĘ O PÓŁFINAŁ ,podobnie jak Hiszpania !! ???
Skąd się biorą tacy żałośni dziennikarze , panie Gałęzewski ?!
"Mecz o cztery punkty " - ależ pan pierdyknął !""
Panie Gałęzewski ?! Dania wygrała za 4 punkty ! Powinna mieć 7 pkt w tabeli i już pewny awans !! A tu co ?? doopa !
Weź pan coś na wstrzymanie. Po co likwiduje pan takie artykuły - bzdety ! Czytaj całość