Ty też możesz poczuć się jak szczypiornista i zagrać z gwiazdami

Nietypową akcję uruchomili wespół szczypiorniści i koszykarze ze Szczecina. Możesz zagrać u boku największych gwiazd. Wszystko to zaś przyświeca akcji pomocy trenerowi Tomaszowi Strząbale.

Akcja pomocy obecnemu trenerowi Vive Tauronu Kielce ruszyła pełną parą praktycznie w całej Polsce. Tomasz Strząbała przez lata szkolił młodzież. Wcześniej wielokrotnie miał możliwość odbierania medali mistrzostw Polski w piłce ręcznej seniorskiej, jak i tej młodzieżowej. - Tomek jest naszym kolegą już wielu, wielu lat. Jeżeli dzieje się coś złego, a my możemy w tym jakoś pomóc, to dlaczego nie. Chcemy wykorzystać sport również na cele charytatywne, ale planujemy to zrobić w ciekawy sposób dla naszych kibiców - przyznał sternik Gaz-System Pogoni Szczecin Paweł Biały.
[ad=rectangle]
21 grudnia Gaz-System Pogoń w Arenie Szczecin stanie w szranki z King Wilkami Morskimi. Spotkanie zostało podzielone na trzy tercje. W pierwszej odbędzie się mecz koszykówki, w drugiej królową będzie piłka ręczna, a na koniec obejrzeć będzie można spotkanie piłki nożnej. - Takie mecze bardzo rzadko się odbywają. Niedziela będzie na wesoło. Nie zabraknie jednak niespodzianek. Połączymy to z mikołajkami dla dzieci, będą nagrody, paczki, słodycze - dodał nasz rozmówca.

Jak się jednak okazało, nie jest to jedyna niespodzianka. Działacze postanowili zaprosić do aktywnego udziału także kibiców. Każdy może zostać zawodnikiem Gaz-System Pogoni i zagrać u boku Michala Bruny czy Bartosza Konitza podczas niedzielnego meczu. Można będzie poczuć atmosferę w szatni, uczestniczyć w ustalaniu taktyki na mecz i oczywiście zagrać w bezpośrednim pojedynku. Aby tak się jednak stało wystarczy wziąć udział w licytacji: kliknij tutaj. Dołóż swoją cegiełkę na rzecz pomocy Tomkowi Strząbale!

Pomysł ten nie miałby szans realizacji, gdyby nie współpraca dwóch szczecińskich klubów. - Swego czasu poddaliśmy taki pomysł działaczom Wilków, a oni weszli w ten projekt bez wahania. Jakby ktoś do nas zwrócił się z podobną ideą, to też byśmy wspólnie przystąpili do jej realizacji - zwrócił na koniec uwagę Biały.

Źródło artykułu: