Szczególne starcie dla Gudmundssona, Egipt zatrzyma niemiecki czołg? - zapowiedź meczów 1/8 MŚ

W poniedziałek poznamy komplet ćwierćfinalistów MŚ w Katarze. Numer swojemu byłemu szkoleniowcowi chcą "wyciąć" Islandczycy, z kolei rozpędzona niemiecka maszyna stawi czoła Egiptowi.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski
Rewelacyjnie na katarskiej imprezie spisuje się reprezentacja Niemiec, która fazę grupową zakończyła bez porażki (4 zwycięstwa i remis). Dagur Sigurdsson przestrzega jednak przed hurraoptymizmem. - Dobra gra w fazie grupowej nie gwarantuje zwycięstwa w pierwszym meczu fazy pucharowej - podkreślił szkoleniowiec naszych zachodnich sąsiadów. Zespół z Czarnego Lądu udowodnił już bowiem na mistrzostwach, że nie należy go lekceważyć. Na własnej skórze przekonali się o tym Szwedzi (25:25), a dobre wrażenie mistrz Afryki pozostawił także w starciu z Francją.
- Grają bardzo emocjonalnie i agresywnie w obronie. W ataku mają niesamowitą siłę, więc musimy zachować zimną krew i zagrać tak, jakby każdy nasz atak miał być ostatnim i decydującym w tym turnieju - zaznaczył islandzki szkoleniowiec naszych zachodnich sąsiadów. - Jestem podekscytowany, podobnie jak wielu innych ludzi w Niemczech. Szczerze to nie spodziewałem się, że zespół jest w takiej formie - oznajmił w rozmowie z dhb.de prezydent niemieckiej federacji, Bernhard Bauer. Przed Egipcjanami bardzo trudne zadanie, bowiem niemiecka maszyna jak dotąd funkcjonuje bez zarzutu.
Hitem niedzielnych pojedynków w 1/8 finału jest rywalizacja Polski ze Szwecją. W ostatnich latach oba kraje bardzo często spotykają się na wielkich turniejach, a mecze są pełne zwrotów akcji i olbrzymich emocji. Lepsze wspomnienia mają ostatnio biało-czerwoni, którzy przed rokiem rozbili Trzy Korony 35:25, a przed trzema laty na ME w Serbii pod wodzą Bogdana Wenty odrobili aż jedenaście bramek straty! - ze stanu 9:20 po pół godzinie gry na 29:29.Szwedzi pragną odwrócić złą kartę. - Musimy się zemścić na Polakach - stanowczo zakomunikował Fredrik Petersen. - Nadszedł czas, by to zmienić - wszystko albo nic - dorzucił drugi z lewoskrzydłowych Jonas Kallman. Do samego końca ważyć się będzie los lidera szwedzkiej kadry, Kima Anderssona, który w ostatnim meczu z Francją doznał urazu dłoni. Na zwycięzcę tego pojedynku w ćwierćfinale czekają już Chorwaci.
Która z par 1/8 finału jawi sią jako najciekawsza?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×