Biegler dumny z wygranej: Wielki mecz obrony
Polscy szczypiorniści po kapitalnym spotkaniu pokonali Szwecję w meczu o awans do ćwierćfinału MŚ 2015 w Katarze. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi - powiedział na pomeczowej konferencji trener Biegler.
W poniedziałkowym starciu ze Szwedami mimo kontuzji stawu skokowego zagrali Mariusz Jurkiewicz oraz Piotr Chrapkowski, a na ławce rezerwowych był również zmagający się z tym urazem Robert Orzechowski. Mimo tych problemów biało-czerwoni wygrali 24:20 i to oni zagrają w środę o półfinał mistrzostw świata z Chorwatami.
Biegler zapytany przez chorwackiego dziennikarza o wynik nadchodzącego ćwierćfinałowego meczu powiedział: - Kto wygra? Dla ciebie to wyłącznie opisanie tego na papierze, dla mnie jednak nie. Skupiałem się na razie wyłącznie na Szwedach, o Chorwatach będę myślał po powrocie do hotelu.
Michael Biegler: Chłopaki chcą świętować? Nie będę ich pilnował Źródło: PGNiG/x-newsProwadzący polski zespół szkoleniowiec pamięta jednak zeszłoroczne starcie z Chorwatami na mistrzostwach Europy w Danii. Wtedy biało-czerwoni po zaciętym meczu ulegli rywalom 28:31.
- To był bardzo wyrównany mecz i Chorwacja będzie teraz trudnym rywalem w ćwierćfinale. Jestem pewien, że w tym spotkaniu nie padnie zbyt wiele bramek, będziemy musieli postawić na obronę i skupić się na ich indywidualnościach - zakończył Biegler. Spotkanie Polaków z Chorwatami zaplanowane zostało na środę, 28 stycznia.
Z Ad-Dauhy dla SportoweFakty.pl,
Maciej Wojs