Andrzej Kraśnicki dumny po zwycięstwie. "Szkoła Bieglera przynosi skutek"

Polscy szczypiorniści awansowali do półfinału mistrzostw świata. - To ogromny sukces naszej piłki ręcznej - mówi prezes ZPRP, Andrzej Kraśnicki.

Biało-Czerwoni pokonali Chorwatów po niesamowitej walce. - Wygraliśmy w wielkim stylu. Ten wynik to szansa na kolejne emocjonujące mecze oraz wielka nadzieja w kontekście mistrzostw Europy 2016, które odbędą się w naszym kraju - podkreśla Kraśnicki w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]
Prezes ZPRP przyznaje, że na ćwierćfinałowy mecz czekał z mieszanymi uczuciami. Serce w sukces wierzyło, a rozum niekoniecznie. - Cóż, można tak powiedzieć. Na pewno bardzo się denerwowałem i marzyłem o zwycięstwie - mówi ze śmiechem.

Kraśnicki po awansie Polaków ma dodatkowe powody do satysfakcji. - Cieszę się, szkoła piłki ręcznej wybrana przed Michaela Bieglera przynosi skutek i doprowadza nas tak wysoko. A opinie na ten temat były różne - przypomina nasz rozmówca.

W półfinale nasz zespół zagra z Katarem. - Na pewno wolę takiego rywala niż Francję, Hiszpanię czy Danię - podkreśla Kraśnicki. - Boję się trochę o sędziowanie. Jeżeli jednak wszystko potoczy się uczciwie, to mamy ogromne szanse na awans do finału.

Źródło artykułu: