Marcin Lijewski: Nie spodziewałem się wygranej. Na szczęście nikt nie ma monopolu na wiedzę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Marcin Lijewski przyznał, że nie spodziewał się tego, iż biało-czerwoni awansują do półfinału mistrzostw świata. 251-krotny reprezentant Polski jest pod wrażeniem zaangażowania Andrzeja Rojewskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed meczem wielu ekspertów z dużym dystansem podchodziło do meczu z Chorwacją, a Polacy nie byli traktowani jako faworyci. - Szczerze mówiąc nie spodziewałem się wygranej. Biję się w pierś, ale nie spodziewałem się też, że uda nam się pokonać Szwedów. Potwierdza się reguła, że nikt nie ma monopolu na wiedzę i sport rządzi się swoimi prawami. Chłopacy pokazali ogromną wolę walki i charakter, niesamowitą determinację. Zostawili na parkiecie dużo zdrowia i zwycięstwo im to wynagrodziło - powiedział Marcin Lijewski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. [ad=rectangle] [i]

- O naszym awansie zdecydowała właśnie niesamowita determinacja, walka i twarda obrona, a także doskonały Sławek Szmal w bramce. W meczu z Chorwacją o dziwo graliśmy lepiej w ataku pozycyjnym, niż to było wcześniej. Nie popełniliśmy tak wielu błędów. Końcówka była niesamowicie nerwowa i w niej potrafiliśmy trzymać nerwy na wodzy. Dlatego właśnie to my się cieszymy, a nie Chorwaci - [/i]dodał 251-krotny reprezentant Polski grający aktualnie w Wybrzeżu Gdańsk.

Od kilku spotkań drużynie nie może pomagać Krzysztof Lijewski. - Brak Krzysia jest ogromnym osłabieniem, aczkolwiek Rojek znalazł jakąś metodę. Ja nie wiem w ogóle skąd on bierze tyle sił? Chylę czoła przed tym chłopakiem! Tak też często bywa, że nieszczęście jednego jest szczęściem drugiego. Na tym Andrzej Rojewski skorzystał i wszyscy się cieszymy. Jestem pewien, że mój brat jest w tej chwili najszczęśliwszym człowiekiem - dodał starszy z braci.

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
endriu122
29.01.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Rojewski w każdym meczu gra w pełnym wymiarze czasowym.Nie jest cyborgiem,ma prawo popełniać błędy.Błędy popełnia ale wnosi też bardzo dużo dobrego do gry zespołu.  
avatar
ZXS Mielec
29.01.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Eee tam nie płaczcie że ten zawalił to ten tamto. O zwycięstwie zadecydowały tak naprawdę nie tyle konsekwencja i umiejętności, co pewne szczątkowe sytuacje dające kopa psychicznego czyli: 1. S Czytaj całość
rafa1973
29.01.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
moze i w ataku byl srednio skuteczny,ale za to w obronie..bajka:)  
RMI
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jestem pewien, że mój brat jest w tej chwili najszczęśliwszym człowiekiem Chyba powinno być nie jest, bo niby czemu miałby być ?  
5y1w3k
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A sportowe fakty uznały go najgorszym ma boisku... znafcy piłki ręcznej heh