Dolnośląskie derby w Jeleniej Górze, debiut Niewiadomskiej - zapowiedź 17. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

W weekend rozegrane zostaną cztery spotkania kończące 17. kolejkę PGNiG Superligi Kobiet. W dolnośląskich derbach zmierzą się KPR Jelenia Góra i KGHM Metraco Zagłębie Lubin.

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Aussie Sambor Tczew / 08.02, godz. 18.00

Zespół beniaminka ma ostatnio powody do zadowolenia. Sambor od początku rundy rewanżowej prezentuje niezłą formę, choć nie zawsze ma to przełożenie na ligowe punkty. Jednak w ostatniej kolejce podopieczne Bartłomieja Peplińskiego zdołały pokonać olkuski SPR, dzięki czemu awansowały kosztem swoich niedzielnych rywalek na dziewiąte miejsce w tabeli. Wygrana musiała dodać tczewiankom pewności siebie i teraz będą one chciały osiągnąć kolejny dobry wynik. Szansa jest spora, bo Góralki od dłuższego czasu rozczarowują. Z drugiej strony ogromnym ich atutem będzie przewaga własnej hali, a także dobrze rokujący remis z Energą AZS Koszalin. Pierwszy mecz obu zespołów zakończył się bardzo wysokim zwycięstwem Olimpii (36:25). Czy zatem możliwe jest, aby powtórzyć ten rezultat? Złą wiadomością dla sympatyków Góralek jest fakt, że w tym pojedynku nie wystąpi Joanna Gadzina, co jest efektem czerwonej kartki i dyskwalifikacji zawodniczki.

Energa AZS Koszalin - Start Elbląg  / 07.02, godz. 15.00

To będzie jedna z najciekawszych konfrontacji 17. kolejki. Na przeciw siebie staną zespoły, których ambicje sięgają wysoko, ale nie zawsze potrafią udokumentować swój wielki potencjał. W obu drużynach nie brakuje znanych i doświadczonych zawodniczek, co dodaje tej rywalizacji dodatkowego smaczku. Akademiczki obecnie zajmują czwarte miejsce w tabeli, ale liczą na to, że przed końcem fazy zasadniczej uda im się jeszcze zdystansować Zagłębie Lubin. Aby tak się stało koszalinianki muszą wygrywać z rywalami takimi jak Start. Elblążanki to również zespół, któremu do miejsc medalowych brakuje stosunkowo nie dużo. W sobotnim meczu Kinga Grzyb i jej koleżanki będą walczyły o pełną pulę, choć łatwo nie będzie. Co ciekawe poprzednia seria nie była najszczęśliwsza dla obu siódemek. Start przegrał z mistrzyniami Polski, a Energa tylko zremisowała z Olimpią. Jak będzie tym razem?

Czy koszalinianki pokonają Start Elbląg?
Czy koszalinianki pokonają Start Elbląg?

KPR Jelenia Góra - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 07.02, godz. 17.00 

Derby zawsze rządzą się swoimi prawami, a w przypadku KPR-u Jelenia Góra i Zagłębia Lubin dodatkowo wszystko jest możliwe. Faworytem sobotniej konfrontacji są Miedziowe, ale ich rywalki u siebie potrafią walczyć jak równy z równym z każdym zespołem. Już pierwszy mecz zakończony podziałem punktów (31:31), dobitnie to pokazał. Po minionej kolejce większe powody do zadowolenia mają podopieczne Bożeny Karkut, które wygrały trudny pojedynek z Vistalem Gdynia. Z kolei KPR uległ jedną bramką Ruchowi Chorzów. Ale czy będzie to miało kluczowe znaczenie? Jeżeli Zagłębie chce jeszcze myśleć o dogonieniu gdynianek, to musi bezwzględnie gromadzić punkty. - W Jeleniej Górze niczego innego się nie spodziewam jak tylko walki od pierwszej do ostatniej minuty - zapowiada trenerka lubinianek. Ósma lokata jeleniogórzanek jest raczej niezagrożona, ale nie ma co kusić losu. Poza tym wciąż istnieje realna szansa, aby zdystansować Ruch.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - SPR Olkusz / 07.02, godz. 17.00 

Do Piotrkowa Trybunalskiego olkuszanki pojadą z nowym szkoleniowcem, którym została Anna Niewiadomska. Zastąpiła na tym stanowisku doświadczonego Zdzisława Wąsa. Czara goryczy przelała się po przegranej SPR-u z Samborem Tczew. Siódemka z Olkusza jest samodzielną czerwoną latarnią rozgrywek i nic nie wskazuje na to, żeby ta sytuacja miała ulec poprawie. Starcie z Piotrcovią to chyba jedna z ostatnich, jeśli nie ostatnia, szansa na przełamanie. Jeśli nie z Piotrcovią to z kim? Z drugiem strony z podobnego złożenia wychodzą też rywalki. Podopieczne Sławomira Kamińskiego walczą o opuszczenie strefy spadkowej. W sobotę jako gospodynie będą nastawione na wygraną i jeśli Stefka Agova będzie w formie, to mogą osiągnąć swój cel.

MKS Selgros Lublin - KPR Ruch Chorzów 39:30 (16:14)
SPR Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia 20:25 (11:14)

#DrużynaMPktZZpkPpkPBramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577
Komentarze (2)
avatar
Raf1
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale z tej Garovic jest rasowa s*ka. Przyznacie nie?:) 
avatar
znawca_abc
7.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie nastawiałbym się na derby, obym się mylił. Istny szpital w KPR, nawet nie wiadomo czy będą zawodniczki na zmianę :|