PGE Stal Mielec w tarapatach. Damian Krzysztofik alarmuje: Żyjemy złudzeniami!
- Jest jeszcze gorzej niż było. Nie dostajemy normalnych wypłat. Wszyscy nas okłamują, żyjemy złudzeniami - mówi obrotowy PGE Stali Mielec, Damian Krzysztofik.
Czeczeńcy nie spuszczają głów i zapowiadają walkę w kolejnych meczach. Przyszłość klubu rysuje się jednak w ciemnych barwach. - Przyjdzie moment, że każdy powie "dziękuję" i "do widzenia" - przyznaje reprezentant Polski.
Czy Stal po sezonie zniknie ze sportowej mapy kraju? - Nie chcę się tułać po Polsce, ale nie wiem, czy będę miał jakieś wyjście, skoro ten klub traktuje nas jak dzieci, a prezes nie interesuje się - albo nie chce się interesować - tym, co się tu dzieje - przyznaje Krzysztofik. Mielczanie rundę wiosenną ligowych rozgrywek zainaugurują sobotnim meczem z Wybrzeżem Gdańsk.
Źródło: nowiny24.pl