Dwie twarze Orlenu Wisły Płock. "Musimy grać lepiej"

Orlen Wisła Płock pewnie pokonała na własnym parkiecie MMTS Kwidzyn. Nafciarze w środowym meczu udane fragmenty przeplatali jednak kiepskimi.

Wicemistrzowie Polski pokonali niżej notowanego rywala różnicą dwunastu trafień. O sukcesie Wiślaków przesądziła pierwsza połowa meczu, którą wygrali oni dziesięcioma golami. Po przerwie płocczanie zdecydowanie spuścili z tonu.
[ad=rectangle]
- Najważniejsze, że odnieśliśmy zwycięstwo - mówi trener, Manolo Cadenas. - W drugiej połowie prezentowaliśmy się jednak słabo, przestrzeliliśmy wiele rzutów. U siebie musimy grać lepiej, przynajmniej na takim poziomie, jak w pierwszej części spotkania - podkreśla doświadczony szkoleniowiec.

Z Hiszpanem zgadza się Marcin Wichary. - Pierwsza połowa była naprawdę bardzo dobra w naszym wykonaniu. W drugiej uśpił nas chyba wynik - przyznaje bramkarz Wisły. - Nie zmienia to faktu, że zagraliśmy słabiej w ataku i w obronie, popełniliśmy wiele błędów. Musimy popracować, by zniwelować to w przyszłości.

Źródło: sprwislaplock.pl

Komentarze (0)