Kolejne derby Śląska Wrocław. "Nasz rywal jest nieobliczalny"

Śląsk Wrocław przed tygodniem przegrał na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Teraz podopiecznych Piotra Przybeckiego czeka kolejne derbowe starcie. Beniaminek zmierzy się z Zagłębiem Lubin.

Wrocławianie przed tygodniem w Głogowie walczyli dzielnie, punktów do domu przywieźć im się jednak nie udało. O wyniku zadecydowały ostatnie akcje meczu, jeszcze na pięć minut przed finałową syreną Śląsk remisował bowiem na trudnym terenie 25:25.
[ad=rectangle]
- W pierwszej połowie graliśmy dobrze, po przerwie rywale spisali się jednak lepiej. Popełniliśmy kilka błędów, a piłki, które odbijał Aljosa Cudić, wracały w ręce rywali. Chrobry miał więcej szczęścia i zasłużył na zwycięstwo - przypomina trener Przybecki.

Teraz jego podopieczni stawią czoła Zagłębiu, które w poprzedniej kolejce męczyło się na własnym parkiecie z Nielbą Wągrowiec. Miedziowi mają na swoim koncie trzynaście punktów i zajmują w tabeli siódmą lokatę.

- To nieobliczalny przeciwnik. Nam przed tygodniem nie udało się zdobyć punktów i teraz będziemy próbowali to nadrobić. Musimy popełnić mniej błędów niż w spotkaniu z Chrobrym - mówi Przybecki.

Wrocławianie do derbowego starcia przystąpią w niemalże najmocniejszym składzie. Na ławce Śląska zabraknie jedynie wracającego do pełni sił po zabiegu łąkotki Marcina Schodowskiego. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00.

Źródło artykułu: