SPR Pogoń Baltica Szczecin na własnym terenie przegrała w tym sezonie tylko raz. Gród Gryfa zdobył w 17. kolejce Vistal Gdynia. 1 marca podopieczne Adriana Struzika podejmą kolejnego niewygodnego dla siebie rywala - Energę AZS Koszalin. Derbowe spotkanie wywoła dodatkowe emocje? - Od razu chcę zaznaczyć, że nie będzie to dla mnie jakieś specjalne derbowe spotkanie, tylko kolejny mecz, w którym postaramy się uzyskać dla nas korzystny rezultat - przyznała Monika Głowińska.
- Nie ukrywajmy, zawody będą trudne. Nie chcę też mówić, że koszalinianki nam nie leżą. Każde zawody są inne. To jest przecież piękno sportu, dziś jest tak, jutro inaczej. Patrząc na nasz niedzielny mecz z MKS-em Selgros Lublin, wielu kibiców przed jego rozpoczęciem nie powiedziałoby, że Pogoń wygra sześcioma bramkami. To udowadnia, że nigdy nie wiadomo, co się może zdarzyć - zaznaczyła kapitan drużyny.
[ad=rectangle]
Drużyny z miejsc 3-6 dzieli w ligowej tabeli raptem 4 punkty. Tak duży ścisk sprawia, że każdy mecz nabiera charakteru spotkania za tzw. "cztery" punkty. Istotne z punktu widzenia Pogoni Baltica zawody rozegrają również w niedzielę chorzowianki, które podejmą Start Elbląg. Ewentualne zwycięstwo siódemki ze Śląska będzie miało niebagatelne znaczenie. - Nie patrzymy na innych przeciwników. Mamy cel, by w trzech meczach zdobyć sześć punktów. Będziemy robić wszystko, aby tak też się stało. Na inne zespoły na tę chwilę się nie oglądamy - skwitowała Głowińska.
W poprzednim sezonie rozgrywkowym o jedno "oczko" lepsze były koszalinianki (24:25). Ostatnie "małe sukcesy" szczecinianek zdecydowanie jednak umocniły ich wiarę we własne siły. Pogoń zwyciężyła Energę na własnym terenie 8 grudnia 2012r. Jak będzie tym razem? - Na pewno wygramy. Cieszę się, bo stałyśmy się prawdziwą drużyną. Dzięki temu, co się ostatnio działo myślę, że wygramy nasz następny mecz - podkreśliła Daria Zawistowska.
Jej zdaniem koszalinianki są mocne w grze z kontry i na ten element należałoby zwrócić baczniejszą uwagę. - Może na ich szybką kontrę. Cały czas nad tym pracujemy. W piątek i sobotę pracowałyśmy nad powrotem do obrony. Mam nadzieję, że w niedzielę wszystko pójdzie tak, jak my byśmy tego chciały - podsumowała skrzydłowa szczecinianek.
Z informacji przekazywanych przez fan page Energi do Szczecina wybiera się grupa blisko 100 kibiców. Jeśli się to potwierdzi, będzie to swoisty rekord pod względem liczby widzów drużyny przyjezdnej, jaka może odwiedzić nową halę Azoty Arena. Wielka mobilizacja trwa również u gospodarzy. Początek rywalizacji o godzinie 15.00.