Pogrom w Kielcach - relacja z meczu Korona Handball Kielce - Sparta Oborniki

Korona Handball Kielce potwierdziła bardzo wysoką formę, jaką prezentuje po grudniowej przerwie. Tym razem podopieczne Tomasza Popowicza rozgromiły Spartę Oborniki 36:15.

Jeszcze w grudniu, Sparta Oborniki miała na swoim koncie więcej punktów, niż Korona Handball Kielce. W ostatnim tygodniu oborniczanki wygrały z AZS-em AWF Warszawa, natomiast Korona Handball przegrała w Kościerzynie. Faworytkami były gospodynie, ale rozmiary ich zwycięstwa mogą budzić podziw.
[ad=rectangle]
Zawodniczki z województwa świętokrzyskiego wynik całego spotkania rozstrzygnęły już w pierwszej połowie. Od początku grały bardzo dobrze w obronie. Mocno pomagały wszystkie trzy bramkarki, które grały na boisku, a w ataku każda szczypiornistka Korony Handball dołożyła swoją cegiełkę do zwycięstwa. Gospodynie w pierwszej połowie trzy razy zdobywały po pięć bramek z rzędu i po rzucie Katarzyny Tutaj, w 27 minucie prowadziły 17:3.

Pod koniec pierwszej części spotkania podopieczne Tomasza Konitza zdołały powstrzymać gospodynie, ale i tak ta połowa po rzucie Agaty Wasiak, zakończyła się wynikiem 19:6. W drugiej połowie szanse otrzymało więcej młodych zawodniczek Korony Handball. Dodatkowo kielczanki złapały w niej aż siedem kar i spotkanie nie było już aż tak jednostronne.

W Sparcie dobrze w ataku grała Anna Żołyniak, która od 30 do 59 minuty rzuciła sześć bramek. Mimo jej dobrej gry, na siedem minut przed końcem po karnym wykorzystanym przez Magdalenę Skowrońską, Korona Handball prowadziła już 31:12. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 36:15.

- Od początku dziewczyny realizowały zadania w obronie i w ataku. Udało nam się dzięki temu szybko uzyskać przewagę, którą później systematycznie powiększaliśmy. W tym spotkaniu zagrały wszystkie dziewczyny i trzeba zauważyć, że młode zawodniczki dawały dobre zmiany. To bardzo cieszy - powiedział Tomasz Popowicz, trener kielczanek.

Korona Handball Kielce - Sparta Oborniki 36:15 (19:6)

Korona Handball: Januchta, Kos, Hibner - Pinda 6, Tutaj 5, Mochocka 5, Woźniak 4, Kaźmiruk 4, Czubaj 3, Rosińska 3, Skowrońska 2, Sobierajska 1, Młynarska 1, Bortnowska 1, Hynek 1 oraz Kędzior.
Kary: 14 min.
Karne: 4/4.

Sparta: Niezgodzka - Żołyniak 6, Wasiak 3, Filoda 1, Niedzielska 1, Gładecka 1, Zwolińska 1, Kaszkowiak 1, Łakomy 1 oraz Racka, Durka.
Kary: 2 min.
Karne: 1/4.

Kary: Korona Handball - 14 min. (Kaźmiruk 4 min., Czubaj 2 min., Woźniak 2 min., Młynarska 2 min., Bortnowska 2 min., Rosińska 2 min.), Sparta - 2 min. (Filoda 2 min.).
Sędziowie: Mystkowski, Patyk (Warszawa).
Widzów: 200.

Komentarze (2)
avatar
Czar
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurna chata znowu nie byłem na meczyku, jak nie choroba to info takie, że siąść i płakać. Gratki za wygraną. 
avatar
Kathleen
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
14 min kar dla Korony??? Boże, co za wynik... A za rozgromienie Sparty ogromne gratulacje!!!! :)