Artur Barzenkou o swojej sytuacji w Nielbie Wągrowiec
W ubiegłym tygodniu pojawiła się informacja o odsunięciu od pierwszego zespołu Nielby Wągrowiec - Artura Barzenkou. Decyzją zarządu zawodnik nie może uczestniczyć w spotkaniach ligowych i treningach.
Przypomnimy, że wszystko rozpoczęło się od tego, że były rozgrywający Azotów Puławy nie przyjął warunków nowego kontraktu, który przewidywał zmniejszenie wynagrodzenia. - Ja mam na utrzymaniu rodzinę, więc nie mogę sobie na to pozwolić. Poza tym podpisywałem kontrakt w lipcu, więc jak mogę podpisać nowy, skoro obecny nie został jeszcze wypełniony? - poinformował Barzenkou.
Można powiedzieć, że brakiem podpisu pod nową umową piłkarz ręczny został "ukarany" przez klub brakiem udziału w treningu. - W czym ja im przeszkadzam? - pyta rozgoryczony zawodnik, który niczym nie zawinił w tej całej sytuacji, a walczy tylko o to co mu się uczciwie należy.
Tymczasem już bez Barzenkou w środę piłkarze ręczni Nielby podejmować będą PGE Stal Mielec w ramach 21. kolejki Superligi. Początek meczu w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wągrowcu o godzinie 17:00.