Jerzy Szafraniec po porażce w Lubinie: Skomentuję to milczeniem
MKS Zagłębie Lubin rozpoczęło walkę o utrzymanie od porażki przed własną publicznością. Drużyna Jerzego Szafrańca musiała uznać w niedzielę wyższość Wybrzeża Gdańsk.
Szkoleniowiec MKS Zagłębia Lubin w bardzo dobrym tonie wypowiadał się po pojedynku o ekipie Wybrzeża Gdańsk. W szczególności o Łukaszu Rogulskim, którego gra zrobiła na trenerze pozytywne wrażenie.
- Spodziewałem się bardzo trudnego spotkania i takowe było. Myśląc o tym, co nas czeka, wiedziałem, że czas będzie pracował na korzyść Wybrzeża. Ci młodzi chłopcy coraz lepiej grają, coraz lepiej się rozumieją i wykorzystują ten czas bardzo dobrze. Przegraliśmy także w samej końcówce tym, że nie potrafiliśmy sobie poradzić z bardzo dobrze grającym obrotowym. Tutaj muszę pochwalić, że gra Rogulskiego bardzo mi się podobała. Był kluczowym zawodnikiem - zachwalał szkoleniowiec.
W jakim elemencie gry zawiodła drużyna Miedziowych? - Popełnialiśmy dużo taktycznych i niepotrzebnych błędów. Faulowaliśmy zawodnika, który i tak rzucał już z bardzo niewygodnej pozycji, dostawaliśmy przy tym dwie minuty. Pomijam to, skomentuję to milczeniem. Przyszło nam po raz kolejny grać o utrzymanie i tym razem czeka nas wiele trudnych, nerwowych spotkań. Na sześć kroków pierwszy zrobiliśmy w tył. Musimy się skoncentrować na najbliższy mecz - zakończył niepocieszony Jerzy Szafraniec.