Puchar Polski - Adam Skrabania: Zabrakło moblizacji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Azoty Puławy w meczu o trzecie miejsce turnieju Final Four Pucharu Polski przegrały z Górnikiem Zabrze. - Mamy dużo do poprawy - przyznaje Adam Skrabania.

Niedzielny mecz był widowiskiem jednostronnym. Zabrzanie szybko wypracowali sobie kilka bramek przewagi i w dalszej części spotkania spokojnie kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Podopieczni Patrika Liljestranda prowadzili 9:4, 29:20 i 36:25, by ostatecznie zwyciężyć różnicą dziewięciu trafień. [ad=rectangle]

- Pierwsza połowa wyglądała trochę tak, jak nasz mecz ćwierćfinałowy z Górnikiem. Wtedy przegrywaliśmy ośmioma bramkami, ale potrafiliśmy się z tego wykopać. Zaczęliśmy walczyć i biegać, w zespole była mobilizacja. Tym razem tego zabrakło. Nie było ikry, werwy - przyznaje Skrabania.

Górnik zrewanżował się Azotom za porażkę w ćwierćfinale mistrzostw Polski. - Po rywalach było widać determinację i to, że są podrażnieni porażką w lidze - nie kryje zawodnik Azotów. - Górnik miał bardzo krótką ławkę, a jego zawodnicy biegali dużo więcej od nas. Byliśmy śnięci, chodziliśmy po boisku. Nie potrafiliśmy się pobudzić do walki. Wyglądało to tak, jakbyśmy chcieli dokończyć mecz i jechać do domu. W ten sposób nie da się grać w piłkę ręczną. Mogę tylko przeprosić kibiców - mówi.

- Mamy dużo do poprawy - podsumowuje Skrabania. - W sobotę nasza gra niby wyglądała fajnie, bo postawiliśmy się Wiśle, ale w sumie w dwóch spotkaniach straciliśmy aż osiemdziesiąt bramek. Musimy mocno trenować, bo najważniejsze mecze sezonu dopiero przed nami.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
kibicPUL
27.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeprosiny przyjęte. Nikogo nie obchodzi ten śmieszny puchar ale fajnie było by utrzymać 3 miejsce. Trudno, niech się Górnik cieszy, tylko to im zostało po ćwierćfinałach. My mamy przed sobą m Czytaj całość
Roland
27.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie rozumiem, jak w takim meczu u profesjonalistów mogło zabraknąć mobilizacji?  
avatar
zawas
27.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozdrowienia Adam!  
avatar
kkkkkkkkkkkkk
27.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adas Skrabania ogolnie fajnie sie prezentuje od koncowki poprzedniego sezonu . Poza wyjatkami karny koniec meczu z Zabrzem , kontra koniec meczu z Mielcem bardzo pozutywne wrazenie . Moim zdani Czytaj całość
spoko22
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się z wypowiedzią Adama od początku do końca. Niby z Wisłą zostało fajnie powalczone, a tu następnego dnia czapa od Górnika. Niby mecz z Wisłą na styku, ale jednak 80 bramek straconych. Czytaj całość