Najlepszy wynik w historii - podsumowanie sezonu w wykonaniu Polskiego Cukru Pomezanii Malbork
Polski Cukier Pomezania Malbork zajęła w sezonie 2014/15 historyczne drugie miejsce w grupie A I ligi. Zespół z województwa pomorskiego co sezon prezentuje się coraz lepiej
Przed sezonem
Przed sezonem w Malborku postawiono na odmłodzenie składu. Z zespołu odeszli Mariusz Babicki, Marcin Czarnecki, Michał Derdzikowski, Bartosz Walasek i Wojciech Lipiński, a po kontuzji więzadeł krzyżowych do sportu nie wrócił Dariusz Kawczyński.
W zamian pozyskano przede wszystkim młodych zawodników. Wypożyczono trzech zawodników MMTS-u Kwidzyn. Do zespołu dołączyli Damian Dobosz, Marcin Górski i Bartosz Grzymski, a na zasadach użyczenia do Pomezanii dołączył Michał Potoczny. Ponadto do malborskiego klubu doszli Kamil Dukszto i Tomasz Maluchnik z Mebli Wójcik Elbląg i Bartosz Starzyński z Zagłębia Lubin. W trakcie sezonu do drużyny dołączył Mateusz Wiak.Runda pierwsza
Zmiany w składzie w żadnym stopniu nie wpłynęły negatywnie na postawę zespołu. W ciągu pierwszych dziesięciu kolejek, podopieczni Igora Stankiewicza przegrali tylko jedno spotkanie. W piątej serii spotkań szczypiorniści z Malborka nieoczekiwanie przegrali w Warszawie z beniaminkiem - Warszawianką. Później zaliczyli drobną wpadkę, remisując w Kościerzynie, a w 12. kolejce przegrali u siebie z KPR-em Borodino Legionowo. Na koniec rundy Polski Cukier Pomezania wygrała prestiżowy mecz w Elblągu.W drugiej rundzie Polski Cukier Pomezania grała bardzo nieobliczalnie. Ekipa z województwa pomorskiego potrafiła przegrać w Gdyni, czy w Wolsztynie. Po raz kolejny ulegli też Warszawiance - tym razem u siebie! Dodatkowo doświadczony zespół zremisował w Gdańsku z SMS-em i do końca męczył się z Realem Astromal Leszno. Z drugiej strony ekipa z Malborka potrafiła wygrać w Piotrkowie Trybunalskim i w Olsztynie, pewnie pokonała Meble Wójcik, a w Legionowie przegrała różnicą zaledwie jednego trafienia.
W barażu zespół z krzyżackiego miasta trafił na Siódemkę Miedź Legnica. Pierwsze spotkanie zakończyło się pięciobramkową wygraną graczy z północy Polski, jednak w rewanżu różnicą siedmiu trafień wygrali gracze z Dolnego Śląska i to oni zagrali w barażu ze Śląskiem Wrocław.
Kluczowa postać
Zdecydowanie najwięcej bramek - aż 181 zdobył Łukasz Cieślak. Bardzo ważnymi postaciami w Polskim Cukrze Pomezanii byli też Maciej Suwisz, Marek Boneczk i Radosław Kądziela. Mocnym punktem malborskiej drużyny stał się grający na użyczeniu z MMTS-u Kwidzyn Michał Potoczny, a strzałem w dziesiątkę okazało się zakontraktowanie Mateusza Wiaka, który sezon rozpoczynał w Warszawiance.