HCM Constanta na skraju brankructwa. Klub wystartuje w rozgrywkach?

Uczestnik Final Four Pucharu EHF w sezonie 2013/14, HCM Constanta, znalazł się na skraju upadku. Rumuński klub ma ponad 600 tysięcy euro długu i jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania.

W tym artykule dowiesz się o:

HCM Constanta to dziewięciokrotny mistrz Rumunii i sześciokrotny triumfator rozgrywek krajowego pucharu. W ostatnich latach drużyna z Konstancy była najbardziej znanym rumuńskim klubem. HCM regularnie występował w europejskich pucharach, dwa sezony temu dochodząc do turnieju Final Four Pucharu EHF.
[ad=rectangle]

Jak informuje powołujący się na rumuńskie media francuski portal handnews.fr, ekipa z Konstancy może w nadchodzącym sezonie nie zgłosić się do rozgrywek ligi rumuńskiej. Klub ma ogromne problemy finansowe, a drużynę opuściła większość czekających na zaległe wypłaty zawodników. Długi HCM szacuje się na ponad 600 tys. euro.

Działacze byłego mistrza Rumunii mają czas do 17 lipca, by znaleźć receptę na problemy i zgłosić drużynę do rozgrywek. W przeciwnym razie klub zniknie z mapy europejskiego szczypiorniaka.

Oprócz dziewięciu tytułów mistrza kraju oraz sześciu triumfów w Pucharze Rumunii, HCM czterokrotnie zwyciężał w meczach o Superpuchar Rumunii. Klub trzykrotnie dochodził do półfinału europejskich rozgrywek - Pucharu EHF, Pucharu Zdobywców Pucharów oraz Challenge Cup.

W minionym sezonie HCM zakończył rywalizację w lidze na 6. miejscu. Po sezonie zasadniczym Constanta była czwarta.

Komentarze (5)
avatar
uły uły
11.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to,że upadek Kielc wieszczą kibice klubu,który na ok 3 tyg przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego,nie ma jeszcze skompletowanej kadry. :)
Płock frustra
Czytaj całość
avatar
Maxi-102
10.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Vive pomału kończy się eldorado...stąd juniorzy w składzie co kiedyś było nie do pomyślenia...przecież kilka lat wstecz prezes sam mówił że u nich nie ma czasu na szkolenie młodych i że takie Czytaj całość
avatar
Cameleon
10.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czas na Vive? 
avatar
Maxi-102
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to jest jak się żyje ponad stan...podpisuje wysokie kontrakty z zawodnikami nie mając pokrycia... 
avatar
mauler.
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przykre. Do dziś pamiętam mecz z Wisłą, 30-29 po bramce Kubła z karnego ;)