- Myślę, że było to dobre spotkanie, lecz jest jeszcze kilka fragmentów gry, które muszę poprawić przed kolejnymi występami - mówi sam zainteresowany na łamach oficjalnej strony internetowej lubińskiego klubu. - Cieszę się, że dostałem szanse od trenera i mogłem pokazać się przez tak długi czas na boisku w tym meczu.
[ad=rectangle]
Pietruszko wrócił do Lubina ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. - Odkąd zacząłem trenować piłkę ręczną, moim marzeniem była gra w pierwszej drużynie Zagłębia. Myśli powrotu do domu i gry w Lubinie przeplatały się cały czas w mojej głowie podczas pobytu w Gdańsku - mówi.
Młody zawodnik dopiero zaczyna swoją walkę o miejsce w składzie Miedziowych. - Każda chwila spędzona na parkiecie jest dla mnie cenna - podsumowuje ze spokojem Pietruszko. - Swoją pracą na treningach będę chciał pokazać, że warto na mnie stawiać.
Źródło: zaglebie.lubin.pl