Sparingowo: Nafciarze ograli mistrza Ukrainy

W rozegranym w piątek spotkaniu sparingowym piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock pokonali Motor Zaporoże 31:29 (19:14). W sobotę zespoły zmierzą się ponownie.

Wicemistrzowie Polski nie zwalniają tempa i po występie na turnieju Ilsenburgu czeka ich kolejna seria gier sparingowych. W piątek podopieczni Manolo Cadenasa rozegrali pierwsze z dwóch meczów kontrolnych z Motorem Zaporoże.

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock do pojedynku z mistrzem Ukrainy przystąpili osłabieni. W składzie Nafciarzy zabrakło trójki zawodników Zbigniewa Kwiatkowskiego, Marco Oneto oraz Mateusza Piechowskiego. 
[ad=rectangle]
Wicemistrzowie Polski znakomicie rozpoczęli spotkanie, od pierwszych minut dyktowali warunki i szybko objęli pewne prowadzenie 5:1. Trener Manolo Cadenas w wyjściowym składzie postawił m.in. na Bartosza Konitza, Dmitrija Żytnikowa  oraz Angela Montoro. Holenderski rozgrywający w obronie był zmieniany przez wracającego do gry po kontuzji Miljana Pusicę. Drużyna z Ukrainy zdołała zniwelować straty do dwóch bramek, jednak płocczanie ponownie szybko wypracowali bezpieczne prowadzenie i do szatni zeszli z zaliczką pięciu trafień 19:14.

W drugiej części spotkania szczypiorniści Orlen Wisły Płock kontrolowali sytuację na parkiecie i utrzymywali bezpieczne prowadzenie. W końcówce meczu w poczynania Nafciarzy wdarło się rozluźnienie, co przyniosło sporą liczbę błędów, które wykorzystali zawodnicy z Ukrainy  odrabiając cześć strat. Zwycięstwo wicemistrza Polski nie było jednak zagrożone. W sobotę Orlen Wisła Płock rozegra drugi mecz kontrolny z Motorem Zaporoże.

Orlen Wisła Płock - HC Motor Zaporoże 31:29 (19:14)

Orlen Wisła: Corrales, Morawski, Wichary - Daszek 7/1, Rocha 4, Ghionea 4/1, Zhitnikov 4, Konitz 3, Montoro 3, Zelenović 3, Racotea 2, Nikcević 1, Pusica, Wiśniewski.

Źródło artykułu: