Michał Tórz: Nie miałem problemów, by dogadywać się z młodszymi kolegami

Transfer Michała Tórza do Meble Wójcik Elbląg w przerwie między sezonowej okazał się zaskoczeniem dla sporej grupy kibiców. Rozgrywający mogąc nadal występować w Superlidze wybrał występy na pierwszoligowym froncie.

Były piłkarz ręczny Śląska Wrocław w sezonie 2014/15 reprezentował barwy beniaminka PGNiG Superligi - Nielby Wągrowiec. Pomimo fatalnego roku gry w najwyższej klasie rozgrywkowej siódemki z Wągrowca, sam zawodnik może uznać rozgrywki za udane. Tórz okazał się najskuteczniejszym graczem w zespole trenera Zbigniewa Markuszewskiego, co mogło dawać pewność, że szczypiornista od nowego sezonu grać będzie nadal w Superlidze, jednak stało się inaczej i podpisał kontrakt z ekipą z Elbląga.
 
Michał Tórz w rozmowie z portalem SportoweFakty.wp.pl opowiedział między innymi o przebiegu aklimatyzacji w zupełnie nowym dla sibie otoczeniu. - W nowym klubie zostałem przyjęty bardzo dobrze. Choć należę do starszych zawodników w zespole to nie miałem problemów, by dogadywać się z młodszymi kolegami. Osoba trenera Molskiego była już mi wcześniej znana, gdyż razem współpracowaliśmy przez pewien okres czasu w Nielbie - oznajmił.

Meblarze w zbliżających się rozgrywkach ligowych mają rywalizować o najwyższe cele, co w rozmowie z nami potwierdził sam zainteresowany. - Celem klubu jest awans do Superligi, a ja swoją osobą chce pomóc, by tak właśnie się stało - zakończył.

W pierwszej serii gier w ramach nowego sezonu pierwszej ligi - Meble Wójcik Elbląg zagrają we własnej hali z Real Astromal Leszno.

Źródło artykułu: