Manolo Cadenas liczy na wsparcie z trybun. "Musi być głośno"

Orlen Wisła Płock w sobotę rozpocznie walkę w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Manolo Cadenasa zmierzą się na własnym parkiecie z MKB Veszprem.

Wicemistrzowie Polski faworytem spotkania nie będą. W poprzednim sezonie Orlen Arenę na tarczy opuszczały jednak FC Barcelona Lassa, SG Flensburg-Handewitt czy Vardar Skopje. Teraz płocczanie spróbują poskromić drugą drużynę ostatniej edycji Ligi Mistrzów.

- Mistrz Węgier dysponuje obecnie prawdopodobnie najlepszym zespołem w swojej historii - mówi trener Cadenas na łamach oficjalnej strony internetowej Orlen Wisły. - Czeka nas niezwykle trudne zadanie, ale już raz w Płocku z nimi wygraliśmy. Podobnie jak to było wtedy, tak i tym razem bardzo liczymy na wsparcie z trybun. Musi być głośno.

Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 16:00. Pierwsze spotkanie w grupie A odbędzie się już w czwartek. Mistrzowską rywalizację otworzą HC Prvo Plinarsko Drustvo Zagrzeb i THW Kiel.

Źródło: sprwislaplock.pl

Komentarze (8)
avatar
Maxi-102
15.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czesiek to musiałbyś najpierw przyjechać do Płocka.... 
Czesiek1234
15.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
maxi gdzie siedzisz? może się spotkamy i pogodamy? ;)
dlaczego mecz o tak wczesnej porze??? 
avatar
Maxi-102
14.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Panie trenerze doping będzie miazga....:) 
avatar
Maxi-102
14.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Na dzień dobry w LM gramy z najmocniejszą drużyną piłki ręcznej na świecie na dzień dzisiejszy.....oj będzie się działo.....:) 
avatar
wiele-bny
14.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Szkoda że na '' dzień dobry '' Veszprem, atutem będzie własne boisko.
Nie powiem ze będę kibicował :) ale życzę powodzenia.
Wiadomo czy Z.Kwiatkowski będzie już grał?