Spośród trzynastu dotychczasowych starć z hiszpańskimi klubami, szczypiorniści ekipy z Kielc porażek nie zanotowali w zaledwie trzech z nich. Trudno się jednak dziwić, że bilans ten wygląda właśnie tak. Liga ASOBAL przez lata uchodziła za najsilniejsze rozgrywki w Europie. Dość powiedzieć, że osiem pierwszych edycji Ligi Mistrzów padło łupem przedstawicieli tej właśnie ligi.
Niezależnie więc z którą z hiszpańskich drużyn przyszło mierzyć się zespołowi z Kielc, i tak od początku skazywany był na porażkę. Układ sił zaczął ulegać zmianie dopiero w ostatnich latach, kiedy iberyjskie kluby dotknął kryzys finansowy, a do składu Vive trafiły pierwsze gwiazdy światowego szczypiorniaka. Na wyniki bezpośrednich gier nie miało to jednak większego wpływu.
Pierwsze spotkanie kieleckiego klubu z zespołem z Hiszpanii przypada na sezon 1994/95. W 1/8 finału rywalem ówczesnej Iskry Ceresit był Elgorriaga Bidasoa. W Kielcach mistrzowie Polski przegrali pięcioma bramkami. W rewanżu natomiast ulegli już 11 trafieniami, a Elgorriaga sięgnęła później po triumf w całych rozgrywkach. Dla zespołu z województwa świętokrzyskiego były to jednak pierwsze kroki w europejskich pucharach, potknięć i upadków miało być później jeszcze sporo.
Począwszy od wspomnianego dwumeczu z Bidasoą, Vive jeszcze 11 razy mierzyło się z hiszpańskimi klubami. Jedyne zwycięstwa zanotowało w rywalizacji z ekipą z Valladolid. Sześć z pozostałych dziewięciu gier to starcia z Barceloną, którą kielczanie podejmą w sobotę w ramach 5. kolejki Ligi Mistrzów. Bilans tych spotkań? Remis i pięć porażek. W meczach oficjalnych? Punkt i trzy przegrane.
Barcelona to jedna z niewielu czołowych drużyn w Europie, na którą 13-krotni mistrzowie Polski nie znaleźli jeszcze sposób. Jedyny raz kielecka drużyna zatrzymała katalońskiego hegemona w listopadzie 2010 roku, kiedy sensacyjnie wywiozła z Barcelony remis 28:28. Tydzień wcześniej Blaugrana wygrała natomiast w Kielcach 33:26.
Od tego czasu Barcelona jeszcze dwa razy stawała na drodze Vive. Oba te mecze przypadają na półfinały Ligi Mistrzów i oba, po dość wyrównanej walce, kończyły się pięciobramkwymi zwycięstwami mistrzów Hiszpanii. Dla szczypiornistów ekipy z Kielc to też jedne z dwóch bardziej bolesnych porażek karierze, bo zamykały im drogę do finału Champions League na ostatniej prostej. O ich motywację i chęć rewanżu w sobotnim meczu nikt nie powinien się więc martwić.
Historia spotkań Vive z hiszpańskimi klubami:
1994/95, 1/8 finału Ligi Mistrzów:
Iskra Ceresit Kielce - Elgorriaga Bidasoa 23:28
Elgorriaga Bidasoa - Iskra Ceresit Kielce 30:19
2004/05, II runda Pucharu Zdobywców Pucharów:
CBM Valladolid - Vive Kielce 33:25
Vive Kielce - CBM Valladolid 25:23
sierpień 2010, mecze towarzyskie:
Vive Targi Kielce - FC Barcelona Borges 26:29
Vive Targi Kielce - FC Barcelona Borges 19:25
2010/11, faza grupowa Ligi Mistrzów:
Vive Targi Kielce - FC Barcelona Borges 26:33
FC Barcelona Borges - Vive Targi Kielce 28:28
2011/12, turniej o "dziką kartę" Ligi Mistrzów:
Vive Targi Kielce - Cuatro Rayas Valladolid 21:19
2011/12, faza grupowa Ligi Mistrzów:
Vive Targi Kielce - Atletico BM Madryt 29:37
Atletico BM Madryt - Vive Targi Kielce 28:27
2012/13, Final Four Ligi Mistrzów:
Vive Targi Kielce - FC Barcelona Intersport 23:28
2014/15, Final Four Ligi Mistrzów:
FC Barcelona - Vive Tauron Kielce 33:28
Bilans: 13 meczów - 2 zwycięstwa, 1 remis, 10 porażek. Bramki: 319:374.
Bilans spotkań z Barceloną: 6 meczów - 0 zwycięstw, 1 remis, 5 porażek. Bramki: 150:176