Spekulacje dotyczące miejsca rozgrywania domowych meczów Azotów w Pucharze EHF trwały od dłuższego czasu. W rozważaniach na ten temat pojawiały się dwie opcje: Lublin i Biała Podlaska. Dziś już wiadomo, że puławianie najbliższe pucharowe spotkanie zagrają u siebie.
- Otrzymaliśmy oficjalne pismo z Europejskiej Federacji zezwalające nam na grę w naszej hali do trzeciej rundy pucharowej - mówi pracownik puławskiego klubu, Witold Chojnacki. - Na sto procent ze Szwajcarami zagramy w Puławach.
Co się stanie, jeżeli Azoty przebrną tę rundę i znajdą się w fazie grupowej? - Wtedy zagramy w Lublinie albo Białej Podlaskiej. W tym momencie ciężko powiedzieć, zadecydują o tym względy marketingowe.
Wiemy już, kiedy dokładnie Azoty zagrają z Pfadi. - Jest już niemal pewne, że spotkanie odbędzie się w sobotę 28 listopada o godzinie 18:00 - informuje Chojnacki. - Naszym celem jest wygrać ze Szwajcarami i awansować do fazy grupowej Pucharu EHF.