Jego podopieczni rozjechali się po całej Europie. Na towarzyski turniej z udziałem: Polski, Szwecji, Rosji i Hiszpanii w Gdańsku Michael Biegler powołał: Roberta Orzechowskiego, Piotra Masłowskiego i Przemysława Krajewskiego. W ekipie "Sbornej" pewne miejsce ma Wadim Bogdanow. Z kolei w Wągrowcu kadra B Polski zmierzy się z: Norwegią, Hiszpanią i Danią. Wśród powołanych są: Sebastian Zapora i Rafał Przybylski. Kolejni gracze zmierzą się w spotkaniach eliminacji Mistrzostw Świata 2017. Leos Petrovsky i Jan Sobol zagrają w zespole Czech z Belgią, zaś Nikola Prce wraz z Bośnią i Hercegowiną będzie mierzyć się ze Słowacją i Litwą. Na zgrupowanie kadry juniorów do Pruszkowa pojadą młodzi: Kamil Mielczarski i Jakub Kosiak.
Do reprezentacji Polski juniorów młodszych został powołany Przemysław Urbaniak. Gracz Azotów idzie śladem ojca - Arkadiusza, który kończył przygodę z piłką ręczną w Wiśle, a obecnie jest grającym trenerem Bursy Puławy. Biało-Czerwoni w Białej Podlaskiej zagrają międzynarodowy turniej z udziałem: Białorusi, Austrii i dwóch ekip z orzełkami na piersi. Urbaniak spotka się na zgrupowaniu z Kacprem Pyrką (Bursa Puławy).
[ad=rectangle]
W Puławach trenuje tylko siedmiu zawodników z pierwszej drużyny: Paweł Grzelak, Mateusz Antolak, Adam Skrabania, Michał Kubisztal, Patryk Kuchczyński, Jakub Krupa oraz Bartosz Kowalczyk. - Z jednej strony to fajnie, że mamy tylu reprezentantów krajów, ale z drugiej nasze treningi wyglądają co najmniej dziwnie. W tym momencie pomagają nam zawodnicy z drugiej drużyny. W najbliższy poniedziałek wszyscy powinni stawić się w Puławach i dalej będziemy jechać z "koksem" - mówi Ryszard Skutnik, szkoleniowiec Azotów. Przed jego podopiecznymi prawdziwy maraton. Od 13 listopada do 12 grudnia drużynę czeka aż osiem gier.
Skutnik w ostatnich dniach odwiedził szpital. Przeszedł operację oka. W starciu z MMTS-em Kwidzyn zespołem z wysokości ławki rezerwowych kierował jego asystent - Marcin Kurowski. - Nie ma o czym mówić. Opuściłem szpital na kilka godzin przed meczem. Wszystko jest w porządku, wszystko - kończy.