Rafał Gliński: Momentami to był totalny chaos
Polska przegrała w Gdańsku z Hiszpanią 20:23. - O wszystkim przesądziły nasze głupie straty i błędy techniczne - wyjaśnia rozgrywający, Rafał Gliński.
Nasz zespół przegrał różnicą trzech trafień. Gdyby nie dobra postawa Piotra Wyszomirskiego, przewaga rywali byłaby znacznie wyższa. - Bramka mocno nam pomogła, a i obrona dobrze stała - mówi Gliński.
Gdańskim turniejem w polskiej kadrze zadebiutowało trzech zawodników. - Maciej Gębala dobrze pokazał się zarówno w ataku, jak i w obronie - wymienia nasz rozmówca. - Maciej Majdziński grał mniej, ale jestem pod wrażeniem jego dynamiki, skoczności i rzutu, które pokazał na treningach. Bartka Konitza znam z ligi. Wiem, jaki ma potencjał. Na pewno może dać temu zespołowi więcej.
Kamil Kołsut z Gdańska