Zespół Miedziowych doszedł do porozumienia z najbliższym rywalem i uniknie wyczerpującej podróży do Izraela. Zamiast przemierzać ponad cztery tysiące kilometrów, Metraco Zagłębie Lubin rozegra rewanż z Maccabi Arazim Ramat Gan przed własną publicznością.
- Zagramy u siebie dwa mecze. To pewnie już jest jakaś wskazówka, że jak zespół na tym etapie rozgrywek zgadza się na dwumecz na wyjeździe, to chyba niespecjalnie czuje się mocny. Mam nadzieję, że tak jest - powiedziała szkoleniowiec dolnośląskiej drużyny, Bożena Karkut.
- Oczywiście podchodzimy do tej rywalizacji bardzo poważnie. Przyjeżdża do nas bardzo anonimowy przeciwnik i musimy mu od początku narzucić swój styl gry oraz wykorzystać wszystkie swoje atuty - dodała trenerka Metraco Zagłębia Lubin.
Pierwsze starcie obędzie się w sobotę 21 listopada o godzinie siedemnastej w obiekcie Widowiskowo-Sportowym RCS w Lubinie. W niedzielę szczypiornistki wrócą na starą halę przy Szkole Podstawowej nr 14 i rozegrają rewanż 3. rundy Challenge Cup o dwunastej.