Orlen Wisła Płock rozbiła się o chorwacki mur

Orlen Wisła Płock zremisowała z RK PPD Zagrzeb (23:23). Wicemistrzowie Polski odrobili pięć bramek straty i mogli nawet wygrać. Decydującą akcję zmarnował jednak Dmitrij Żytnikow.

Chorwaci słyną z tego, że potrafią zbudować w defensywie mur. Nie inaczej było tym razem. Płocczanie długimi momentami bili głową w ścianę. Dość powiedzieć, że w ciągu pierwszego kwadransa zdobyli tylko jedną bramkę z gry, a jeszcze w 28. minucie mieli na koncie więcej trafień po rzutach karnych (pięć) niż w wyniku ataku pozycyjnego bądź kontry (cztery).

Goście grali w tyłach ostro i czujnie. Stąd wykluczenia i rzuty karne dla Wisły. Przed przerwą płocczanie dostali ich aż osiem, golami kończąc pięć. Właśnie tych skutecznych prób z siódmego metra zabrakło w końcowym rozrachunku pierwszej połowy (11:12).

Kiepski dzień w ekipie wicemistrzów Polski mieli rozgrywający. Na pochwały zasłużył właściwie tylko Jose Guilherme de Toledo, który zarówno w ataku, jak i w defensywie pracował za dwóch. Właśnie obrona była w pierwszej połowie najmocniejszym punktem Wisły. Chorwaci do siatki trafiali rzadko, choć w kiepskiej dyspozycji byli Marcin Wichary oraz Rodrigo Corrales.

Po przerwie zawodnicy puścili wodze fantazji. Dziwne opowieści grą obronną zaczęli pisać płocczanie, co Chorwaci wykorzystali bezlitośnie. Goście rozpędzili się, rozstawili armaty i już po kilku minutach ich przewaga sięgnęła pięciu trafień.

Wisła goniła (z 12:17 do 20:21), po kilku chwilach szaleństwa obie drużyny znów wzięły się jednak za barki. Płocczanie gryźli i szarpali, ciężko było jednak wyjść z klinczu. Pomógł Corrales, który ocknął się między słupkami. Do remisu po szalonej, indywidualnej akcji doprowadził Toledo. Więcej gospodarze - choć rozgrywki jeszcze finałową akcję - zdziałać nie zdołali.

Orlen Wisła Płock - RK PPD Zagrzeb 23:23 (11:12)

Wisła: Wichary, Corrales - Kwiatkowski, Daszek 4, Racotea, Wiśniewski, Pusica, Ghionea, Rocha 6, Piechowski, Montoro, Tarabochia 3, Konitz 2, Toledo 6, Nikcević 2, Żytnikow.
Karne: 8/13.
Kary: 8 min.

Zagrzeb: Stevanović, Ilić - Mihić, Sabljić 3, Vujić 6, Kontrec 2, Sprem, Marković 1, Raković, Horvat 5, Valcić, Obranović 3, Vrdoljak, Vukić, Kovacević, Pavlović 3.
Karne: 2/3.
Kary: 12 min.

Kary: Wisła - 8 min. (Daszek, Racotea, Rocha, Żytnikow) oraz Zagrzeb - 12 min. (Kontrec, Raković, Valcić, Obranović, Kovacević, Pavlović)
Sędziowie: Csaba Dobrovits, Peter Tajok (Węgry).

Komentarze (52)
avatar
Jasna Strona MOCY
7.12.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Zaraz, zaraz. Bo widzę że nie jestem na bieżąco. Tzn. że najlepszy trener na świecie, treneiro mistrzów świata (byłych), trener nad trenerami, król królów, cesarz handballa nad cesarzami, Bosk Czytaj całość
avatar
Krzysztof_WP
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak. O odejściu Manolo mówili mi już w kontekście tej przerwy najbliższej. 
avatar
miasto vicemistrzów
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Be-ema... pokaż się, pośmiejemy się razem..... 
avatar
RNL
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niestety tylko jeden punkt - bardzo slaby mecz OWP. Bardzo slaby atak pozycyjny i brak gry zespolowej, katastrofalne karne. Bardzo dobrze zagral Toledo, ale on sam meczu nie wygra. Na regularna Czytaj całość
avatar
Bertus
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Wczorajsza oprawa Orlenu jest już u magla :-)