Kompromitacja! Szef polskich sędziów odwołany z mistrzostw świata kobiet w Danii!

Mirosław Baum, szef Kolegium Sędziów ZPRP, sędziowie z Islandii oraz dwóch delegatów, zostało odwołanych przez IHF z MŚ 2015 kobiet w Danii. To pokłosie błędu, jakiego dopuścili się nie uznając prawidłowo zdobytej bramki mimo wideo weryfikacji.

Sprawa dotyczy poniedziałkowego meczu grupy C między reprezentacjami Korei Południowej i Francji. W 17. minucie spotkania po rzucie Hyunji Yoo piłka odbiła się od poprzeczki i spadła w okolicach linii bramkowej. Prowadzący spotkanie arbitrzy Jonas Eliasson oraz Anton Gylfi Palsson, nie byli pewni czy należy uznać trafienie, w związku z czym zwrócili się do delegata IHF, Duńczyka Bjarne Munka Jensena, o sprawdzenie sytuacji na powtórce wideo.

Wykorzystując system goal-line technology Jensen uznał, że piłka po rzucie Yoo nie przekroczyła linii bramkowej całym obwodem. Jego decyzję przekazał sędziom Mirosław Baum, który również był jednym z delegatów IHF w tym meczu. Powtórki pokazane w telewizji wskazały jednak, że Duńczyk popełnił kolosalny błąd i w efekcie wypaczył wynik starcia (mecz zakończył się remisem 22:22).

Co ciekawe, Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF) wyjaśniła we wtorek, że Jensenowi pokazana została jedynie druga część powtórki, kiedy piłka odbija się od poprzeczki po raz drugi i ląduje wówczas na linii.

Mimo tego, IHF zadecydował o pociągnięciu trójki delegatów (Jensena, Bauma oraz Wiktora Poładenko z Rosji) oraz prowadzących zawody sędziów do zbiorowej odpowiedzialności za błąd. Wszyscy zostali zawieszeni i odwołani z mistrzostw w Danii.

IHF zrezygnowała ponadto z używania systemu goal-line technology do końca turnieju, tłumacząc, iż margines błędu jest obecnie zbyt duży, przez co wynik spotkań może zostać wypaczony. System ma zostać dopracowany w najbliższych miesiącach.

Wynik poniedziałkowego meczu Koreanek z Francuzkami nie zostanie zweryfikowany na korzyść azjatyckiej drużyny. Zabraniają tego przepisy przyjęte przez IHF.

System goal-line technology z powodzeniem wykorzystywany był podczas Mistrzostw Świata 2015 mężczyzn w Katarze. Wówczas jego praca nie budziła żadnych zastrzeżeń.

Lewandowski ma kompleks Ronaldo i Messiego?

Źródło artykułu: