Niemcy - Słowenia. Dissinger i Kavticnik unikną kar za czerwone kartki

WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Christian Dissinger w reprezentacji Niemiec
WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Christian Dissinger w reprezentacji Niemiec

Niemiec Christian Dissinger oraz Słoweniec Vid Kavticnik nie zostaną zawieszeni przez EHF za czerwone kartki, które zobaczyli w poniedziałkowych spotkaniach gr. C EHF Euro 2016. Obaj zagrają w środę w bezpośrednim meczu.

Dissinger czerwoną kartką ukarany został w spotkaniu reprezentacji Niemiec ze Szwecją za faul na Johanie Jakobssonie. Zdarzenie miało miejsce w 56. minucie starcia. Chorwaccy sędziowie Matija Gubica - Boris Milosevic natychmiast wyrzucili 24-latka z parkietu.

Niemiecka federacja grzmiała po meczu na Chorwatów i Europejską Federację Piłki Ręcznej, która chciała zawiesić Dissingera na jedno spotkanie. - To absurdalna decyzja, bo nie był to brutalny faul - mówił kierownik drużyny Bob Hanning.

Niemcy złożyli odwołanie od decyzji EHF-u, który przychylił się do ich prośby. Komisja Dyscyplinarna EHF uznała, że intencją zawodnika nie było wyrządzenie krzywdy rywalowi.

W przypadku Kavticnika, który zobaczył czerwień w starciu z Hiszpanią za próbę przerwania kontrataku, Komisja Dyscyplinarna orzekła, iż mimo że Słoweniec popełnił faul, to nie był on brutalny, a rywal i tak zdołał zdobyć bramkę.

Obaj zawodnicy będą mogli wystąpić tym samym w środowym bezpośrednim meczu reprezentacji Niemiec i Słowenii. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17:15 we wrocławskiej Hali Stulecia.

Komentarze (1)
miki
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słuszne decyzje federacji. Ani Niemiec, ani Słoweniec na pewno nie mieli na celu wyrządzić krzywdy rywalom. Podoba mi się też decyzja o braku podwójnego karania Słoweńców. Stracili bramkę, gral Czytaj całość