Akademiczki z Koszalina na fali wznoszącej. Zagłębie rozbite

Niespodziewanie wysokim wynikiem zakończył się mecz w Koszalinie w 15. kolejce PGNiG Superligi kobiet. Tamtejsza Energa AZS zwyciężyła Metraco Zagłębie Lubin aż 36:27. Dla lubinianek to już czwarta porażka w tym sezonie.

Akademiczki z Koszalina bardzo dobrze rozpoczęły rundę rewanżową. Wzrost formy po przerwie reprezentacyjnej mocno odczuły piłkarki ręczne Metraco Zagłębia Lubin. Miedziowe, wśród których swoje trzy grosze próbowała dokładać powracająca do zdrowia Karolina Semeniuk, przez cały mecz musiały gonić wynik.

Choć przyjezdne w swojej pierwszej akcji otworzyły wynik zawodów, to z prowadzenia nie cieszyły się zbyt długo. Zdenerwowanie wkradało się też w poczynania koszalinianek. W efekcie grze obu ekip towarzyszyło więcej błędów niż finezji. W tamtym czasie dobrze spisywała się Romana Roszak. Młoda rozgrywająca aż trzykrotnie wpisała się do protokołu pomeczowego.

Tuż po upływie kwadransa Energa zbudowała sobie dość solidną trzybramkową zaliczkę (9:6), którą potrafiła długo utrzymać. Na trzy minuty przed przerwą przypomniała o sobie Sanja Premovic. AZS nie podłamał się i znów odskoczył na bezpieczny dystans. Wynik ustaliła Adrianna Nowicka, dla której było to pierwsze trafienie w meczu.

Po zmianie stron gospodynie przystąpiły do ataków. Dobrze prezentowały się przy tym w obronie. Straciły zaledwie 5 bramek, a zyskały 7. Kibice w hali przy ul. Śniadeckich mogli czuć się usatysfakcjonowani. Zapowiadający się na bardzo wyrównany mecz zaczął wyraźnie przebiegać po myśli biało-zielonych.

Miedziowe nie sprostały Akademiczkom w Koszalinie
Miedziowe nie sprostały Akademiczkom w Koszalinie

Bożena Karkut dysponowała 13-osobowym składem, ale nie skorzystała z usług Agnieszki Robótki oraz Marioli Wiertelak. Krótsza ławka odbiła się na postawie przyjezdnych w ostatnich dziesięciu minutach rywalizacji. Energetyczne nie zwalniały tempa i akcja po akcji były coraz bliższe zainkasowania dwóch "oczek". W końcówce przewaga gospodyń urosła do 9 trafień, a mogła być jeszcze wyższa. Energa AZS odrabia dystans i będzie jeszcze groźna dla najlepszych.
 
Energa AZS Koszalin - Metraco Zagłębie Lubin 36:27 (16:13)

Energa AZS: Kowalczyk, Wiercioch - Michałów 1, Roszak 5, Stasiak 5, Budnicka 2, Trawczyńska 3/3, Chmiel, Kaczanowska, Błaszczyk 1, Nesciaruk 3, Sądej 3, Kołodziejska 7/2, Nowicka 6.
Karne: 5/6
Kary: 6 min.

Metraco Zagłębie: Wąż, Chojnacka - Załęczna 5, Semeniuk 4, Konofał 1, Paluch 1, Premowić 2, Walczak, Marić 5/2, Jochymek 4, Milojewić 5.
Karne: 2/3
Kary: 12 min.

Kary: Energa AZS - 6 min. (Błaszczyk, Sądej, Nowicka - 2 min.); Metraco Zagłębie - 12 min. (Konofał, Walczak, Jochymek, Milojewić - 2 min., Semeniuk - 4 min.).

Sędziowie: Mroczkowski D., Mroczkowski J. (obaj z Sierpca).
Widzów: 800.

Komentarze (19)
avatar
Szpileczka
22.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czyżbyś przepraszał się z zespołem i wracał na młyn, a przepraszam takie coś już nie istnieje w lubińskim handballu, m.in. dzięki tobie 
avatar
Szpileczka
22.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przemądrzała Bożenka po takim laniu to nawet nie poszła na konferencję prasową, tylko wysłała drugą 
avatar
JIIIS
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak patrze co wyczynia druzyna z Dolnego Slaska to chyba przestane krytkowac nasze dziewczyny - my przynajmniej w lidze wygrywamy z druzynami teoretycznie slabszymi. 
avatar
Szpileczka
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kolejna porażka, rzekłbym porządne lanie, co też na powie Bożenka? 
avatar
vrc
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Malutkaa dobry Nick - pod kopułą też nie za dużo :)
Polecam wrócić do szkoły podstawowej i nauczyć się gramatyki i poprawnego składania zdań
Zajmij się tym swoim Pomorskim bo takie bzdury wypi
Czytaj całość