Faworytkami sobotniego spotkania z pewnością są szczypiornistki Metraco Zagłębia Lubin. Podopieczne Bożeny Karkut przegrały tylko jeden mecz spośród ostatnich ośmiu spotkań - 20 stycznia w Koszalinie. Dzięki dobrej serii zespół ten plasuje się na czwartym miejscu z trzema punktami straty do liderek.
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk ma swoje problemy. Zespół, który prowadzi Jerzy Ciepliński jest ósmy w tabeli. Po wygranych z Olimpią-Beskid Nowy Sącz i z KPR-em Ruch Chorzów, beniaminek PGNiG Superligi wysoko przegrał z KPR-em Jelenia Góra i z Pogonią Balticą Szczecin.
Po raz pierwszy w tym sezonie obie drużyny zmierzyły się 17 października. W hali w Lubinie bezapelacyjnie lepsze było Metraco Zagłębie, które wygrało aż 38:24. Lubinianki w tym sezonie tylko raz wygrały w lidze wyżej.
Gdański klub chce powalczyć mimo wszystko o niespodziankę. - W tym tygodniu chorowała Katarzyna Pasternak. Pozostałe zawodniczki trenują i przygotowujemy się do meczu. Przeciwnik jest zacny, ale będę przekonywał dziewczyny, że w każdym meczu można wygrać. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony - powiedział trener Jerzy Ciepliński.
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - Metraco Zagłębie Lubin / 30.01 godz. 17:00