Biało-Czerwoni prawo udziału w turnieju kwalifikacyjnym zapewnili sobie dzięki trzeciemu miejscu na mistrzostwach świata w Katarze. Rywalami naszej drużyny będą Macedonia, Chile oraz Tunezja. Bilety do Rio wywalczą dwa najlepsze zespoły.
Gospodarza turnieju poznamy we wtorek lub w środę. - To będzie obiegowa decyzja Komitetu Wykonawczego Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej - mówi prezes ZPRP, Andrzej Kraśnicki.
Polska federacja zgłosiła chęć organizacji tego turnieju. Miałby się on odbyć w Gdańsku. Olimpijskie kwalifikacje chcieliby jednak także gościć Tunezyjczycy. Biało-Czerwoni po olimpijską kwalifikację musieliby wówczas lecieć do Tunisu.
- Czy będziemy organizatorem turnieju? Znając wcześniejsze doświadczenia nie jestem pewien, czy nam się uda - przyznaje prezes Kraśnicki. - Nie ma przepisu, który by nam to zapewniał. Nic nam się nie należy.
W marcu (18-20.03) o wyjazd na igrzyska olimpijskie będą walczyć panie. Biało-Czerwone w Astrachaniu zmierzą się ze Szwecją, Rosją i Meksykiem.
Kamil Kołsut z Krakowa
Marcin Lijewski: Praca z kadrą? Poważnie bym się zastanowił
{"id":"","title":""}