Bundesliga: Andrzej Rojewski wraca do gry. Szansa dla Tomasza Gębali

W środę 10 lutego rozegrane zostaną pierwsze mecze DKB Handball Bundesligi w 2016 roku. W Magdeburg miejscowi Gladiatorzy zmierzą się z SC DHfK Lipsk. Wiele wskazuje na to, że w ekipie SCM wystąpi aż trzech Polaków. Do gry wraca Andrzej Rojewski.

30-letni prawy rozgrywający we wrześniu 2015 roku przeszedł zabieg łąkotki, z którym zmagał się jeszcze w końcówce sezonu 2014/15. Od tego czasu Rojewski nadrabiał zaległości kondycyjne. Przez cały styczeń przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która rywalizowała podczas EHF Euro 2016. "Roje" nie wystąpił w żadnym meczu Biało-Czerwonych, ale pod okiem sztabu medycznego i szkoleniowego trenował indywidualnie.

Po powrocie do Magdeburga 30-latek przystąpił do zajęć z zespołem i wszystko wskazuje na to, że w środę wieczór rozegra pierwszy od pięciu miesięcy mecz w DKB Handball Bundeslidze. Rywalem SCM będzie lokalny przeciwnik i ligowy beniaminek, SC DHfK Lipsk.

Rojewski nie będzie jednak jedynym Polakiem, który znajdzie się w kadrze Gladiatorów na środowy meczu. Ze względu na kontuzje Zeljko Musy szansę otrzyma ponownie Maciej Gębala, a problemy zdrowotne Michaela Damgaarda i Fabiana van Olphena będą okazją do gry dla Tomasza Gębali.

Magdeburg od początku sezonu ma poważne kłopoty kadrowe. Oprócz wspomnianych Musy, Damgaarda i van Olphena niezdolni do gry są skrzydłowy Matthias Musche oraz prawy rozgrywający Jure Natek, a dopiero teraz ligowe parkiety powraca Rojewski. Dodatkowo w ostatnich dniach przeziębiony był Marko Bezjak, a problem z nosem miał Nemanja Zelenović.

Po 21 kolejkach DKB Handball Bundesligi Magdeburg zajmuje dopiero 10. miejsce i ma tylko dwa punkty przewagi nad ekipą z Lipska. W pierwszej rundzie SCM przegrał na parkiecie beniaminka 25:26.

Źródło artykułu: