Na trenera kadry Jarosław Cieślikowski aplikował już trzy lata temu i trafił z Michaelem Bieglerem do ostatniego etapu konkursu. - Jest to pewna kontynuacja mojej drogi życiowej i zasad, którymi się kieruje - przyznał tajemniczo dyrektor SPR Chrobrego Głogów.
- Teraz po słabym występie na mistrzostwach Europy postanowiłem, że związek musi mieć jakiś wybór. A nie tylko jednego czy dwóch trenerów bardziej doświadczonych, oprócz tej plejady młodych, byłych reprezentantów Polski - skomentował Jarosław Cieślikowski.
O posadę ubiega się dwunastu kandydatów. Wśród nich znajdują się Talant Dujszebajew, Piotr Przybecki, Marcin Lijewski, Rafał Kuptel czy Damian Wleklak. O tym, kto zostanie szkoleniowcem Biało-Czerwonych na najbliższym posiedzeniu zadecyduje zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
Źródło: www.miedziowe.pl
Zobacz wideo: Janowicz: kontuzjowany na kort na pewno nie wyjdę
{"id":"","title":""}
Myślę, że trener Cieślikowski zgłosił swoją kandydaturę tylko dlatego, żeby jego nazwis Czytaj całość