Warmia Traveland - Wolsztyniak: Lider nie pozostawił wątpliwości

WP SportoweFakty / Dorota Kowalska
WP SportoweFakty / Dorota Kowalska

Warmia Traveland Olsztyn po ostatnim trudnym meczu w Lesznie tym razem pewnie pokonała Wolsztyniak Wolsztyn. Gospodarze w meczu grupy A I ligi mężczyzn wygrali 28:19, a różnicą dziewięciu trafień prowadzili już w 21. minucie.

Olsztynianie po raz kolejny zorganizowali imprezę masową w Hali Urania i ponownie dopisali kibice, których przyszło około 800. To zdecydowanie najlepszy wynik spośród wszystkich sobotnich meczów dwóch grup. Fani chcący oglądać wyrównany bój do końca mogli czuć zawód. Ci, którzy liczyli na wysoką wygraną olsztynian na pewno już na początku czuli dumę.

Od pierwszych minut podopieczni Giennadija Kamielina zamurowali swoją bramkę. W ciągu pierwszych 21 minut stracili zaledwie trzy bramki. W tym czasie trwał koncert w ofensywie Warmii Traveland Olsztyn. Skuteczny był Piotr Deptuła, a po rzucie Daniela Żółtaka w 21. minucie spotkania było już 12:3.

Później jednak wolsztynianie, których od niedawna prowadzi Zbigniew Markuszewski wrócili do gry. Skuteczny był Alan Raczkowiak, jednak jego bramki to było za mało na dobrze dysponowanych gospodarzy, którzy ostatecznie pierwszą połowę spotkania wygrali 16:7.

Po zmianie stron koncert Warmii Traveland trwał. Gospodarze rzucili trzy bramki z rzędu i gdy celnie trafił Marcin Malewski, w 42. minucie prowadzili już 12:10. Okazało się jednak, że było to najwyższe prowadzenie liderów grupy A I ligi mężczyzn.

W samej końcówce nastąpił delikatny zryw zespołu z Wolsztyna, który zmniejszył stratę do dziewięciu bramek. O odrobieniu całej straty Wolsztyniaka nie było już jednak mowy. Warmia Traveland wygrała 28:19 i umocniła się na swojej pozycji w lidze.

Warmia Traveland Olsztyn - Wolsztyniak Wolsztyn 28:19 (16:7)

Warmia Traveland: Gawryś, Zakreta - Malewski 8, Deptuła Piotr 6, Droździk 4 Kopyciński 4, Kondracki 3, Żółtak 2, Deptuła Paweł 1 oraz Hegier, Sikorski, Dzieniszewski, Koledziński.
Karne: 4/5.
Kary: 6 min.

Wolsztyniak: Piskorski, Wieczorek - Raczkowiak 7, Szała 2, Pietruszka 2, Wajs 2, Szutta 1, Rogoziński 1, Kaczmarek 1, Gessner 1, Podleśny 1, Radny 1 oraz Kuta, Weiss.
Karne: 1/1.
Kary: 6 min.

Kary: Warmia Traveland - 6 min. (Kopyciński 2 min., Hegier 2 min., Deptuła Piotr 2 min.), Wolsztyniak - 6 min. (Radny 2 min., Podleśny 2 min., Rogoziński 2 min.).
Sędziowie: Kardynał, Strzelczyk (Gdańsk).
Widzów: 800.

Zobacz wideo: Polska noc w NBA. Nie tylko Marcin

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: