- Mateusz pobiegł na kontrę, oddał rzut z wyskoku, ale niestety źle upadł i coś "strzeliło" mu w lewym kolanie - wyjaśnia fizjoterapeuta płockiej drużyny, Mariusz Jaroszewski.
Młody obrotowy w piątek przechodził pierwsze badania. Kolejne zaplanowane są na weekend. Dokładna diagnoza znana będzie w najbliższych dniach. Lekarze podejrzewają jednak, że Piechowski mógł zerwać więzadła krzyżowe.
Dla 20-latka byłby to wielki cios. Młody obrotowy w ostatnich dniach otrzymał pierwsze powołanie do seniorskiej reprezentacji Polski. Zgrupowanie odbędzie się na przełomie marca i kwietnia. Gdyby prognozy lekarzy się potwierdziły, Piechowskiego czekałoby przynajmniej pół roku przerwy w występach.
Wychowanek Orlen Wisły regularnie zmaga się problemami zdrowotnymi. Pod koniec poprzedniego sezonu Piechowski doznał poważnego urazu barku, przez co kilkukrotnie musiał odpoczywać także i w obecnych rozgrywkach.
Występ 20-latka w niedzielnym meczu z Vive Tauronem Kielce, jak i najprawdopodobniej w kolejnych spotkaniach (m.in. dwumeczu Ligi Mistrzów z Vardar Skopje) jest wykluczony. To drugi kołowy Wisły obok Marco Oneto Zunigi, który jest wyłączony z gry.