MMTS - Legionowo: Dudek bohaterem Kwidzyna, MMTS zagra o medale!

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński

MMTS Kwidzyn zagra o medale! W środowy wieczór podopieczni Patryka Rombla z nawiązką odrobili straty z pierwszego ćwierćfinałowego meczu z KPR RC Legionowo i w kwietniu zmierzą się z Vive Tauronem Kielce o finał mistrzostw kraju.

Drużyna z Kwidzyna w środowym pojedynku zaprezentowała się na tle beniaminka z Mazowsza doskonale. Obie ekipy dzieliło wiele - MMTS znakomicie bronił, a w ofensywie preferował szybkie i zespołowe akcje. Goście natomiast przez całe zawody potwornie męczyli się w ataku, najczęściej decydując się na indywidualne zagrania. Ich próby sprawnie wyłapywał jednak Bartosz Dudek.

Golkiper MMTS-u był jednym z bohaterów środowego starcia. 24-latek już w pierwszych minutach pojedynku błysnął kilkoma udanymi paradami, równy poziom trzymając praktycznie do końca spotkania. Dzięki jego grze oraz znakomitej postawie całe defensywy, gospodarze przez cały mecz znajdowali się na prowadzeniu.

Podopieczni Patryka Rombla solidnie rozpoczęli rywalizację. Przez premierowe 10 minut dali sobie rzucić tylko jedną bramkę (3:1), jednak do przerwy ani razu nie udało im się złamać bariery czterech bramek przewagi. Gości ratował Tomislav Stojković.

W drugiej połowie serbski bramkarz nie był już w stanie zatrzymać rozpędzających się gospodarzy. W 42. minucie Mateusz Seroka wysunął MMTS na prowadzenie 15:10, po raz pierwszy powiększając przewagę zespołu do więcej niż czterech goli. Później poszło z górki - ekipa z Legionowa zatraciła swój rytm, a kwidzynianie w 46. minucie wygrywali już 19:11.

W końcówce MMTS przypieczętował triumf i awans. Na osiem minut przed końcem spotkania jego przewaga sięgnęła 10 trafień (23:13). Goście byli rozbici i w ostatnich minutach zdołali jedynie podreperować nieco swój dorobek. Kibice w Kwidzynie świętowali już wtedy sukces swoich ulubieńców.

MMTS Kwidzyn - KPR RC Legionowo 26:17 (11:8)

MMTS: Dudek, Kiepulski - Zadura, Mroczkowski 1, Kryszeń, Peret 4, Szpera 5, Klinger 3, Szczepański, Rosiak, Nogowski 6 (2/3), Pilitowski 2, Seroka 5 (2/3), Potoczny, Janiszewski.
Karne: 4/6.
Kary: 8 min.

KPR RC: Stojković, Malanowski - Ignasiak, Bożek, Prątnicki 3, Mochocki 1 (1/2), Suliński 1, Kowalik, Titow 6 (1/2), Brinovec, Gawęcki 2, Twardo 2, Ciok 2.
Karne: 2/4.
Kary: 14 min.

Kary: MMTS - 8 min. (Nogowski - 4 min.; Rosiak, Zadura - po 2 min.); KPR RC - 10 min. (Mochocki, Brinovec, Kowalik - po 4 min.; Bożek - 2 min.).

Sędziowali: Jakub Jerlecki oraz Maciej Łabuń (Szczecin).

Zobacz wideo: Polska - Serbia 1:0. Gol Błaszczykowskiego

{"id":"","title":""}

Komentarze (22)
avatar
kibic0101
25.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
into the vortex
24.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dudek fajnie bronił, ale to obrona robiła za niego połowę pracy. Rozegranie Legionowa było bezradne. Brakowało Kasprzaka, który absorbowałby obronę MMTS-u. Do tego skrzydła w Legionowie cieniut Czytaj całość
avatar
KubaMTS
24.03.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ta walka i nieustępliwość to jest właśnie to, co wygrywa mecze! Pięknie, genialne zakończenie wieczoru ;) Czytaj całość
avatar
Michał-Kwidzyn
23.03.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Macieju - MMTS wygrał ten mecz nie dzięki bramkarzowi, a dzięki obronie, która praktycznie wyłączyła Mochockiego i Titova (większość bramek rzucił w ostatnich minutach), oraz wyraźnej pop Czytaj całość
avatar
dział analiz
23.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje dla całej drużyny i sztabu trenerskiego