W tym sezonie zespoły z Lubina i Gdańska mierzyły się ze sobą już trzykrotnie. Lepszy bilans ma Metraco Zagłębie, które poza porażką 30:31 w meczu ligowym w Trójmieście, wygrało dwa pozostałe spotkania. Również ostatnie starcie między tymi zespołami padło łupem teamu Bożeny Karkut.
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk, który w tabeli PGNiG Superligi kobiet zajął ósme miejsce starał się walczyć z faworyzowanymi lubiniankami. Mimo urazu Moniki Wąż lubinianki lepiej rozegrały końcówkę i wygrały różnicą czterech bramek, dzięki czemu obecnie mają dużo lepszą sytuację.
Dzięki czterobramkowej przewadze z Gdańska faworytkami z pewnością zawodniczki Metraco Zagłębia, które wkrótce czeka rywalizacja o pierwszą czwórkę w play-offach z Vistalem Gdynia. Gdańszczanki, aby awansować do kolejnej fazy w lidze, muszą pokonać liderki ze Szczecina.
Dla zespołu znad morza, który wyjechał do Lubina już we wtorkowy poranek, będzie to jedno z ostatnich spotkań, w których drużynę prowadzi Jerzy Ciepliński. Doświadczony szkoleniowiec po sezonie żegna się z pracą trenerską w klubie, który w ciągu dwóch sezonów awansował z II ligi do PGNiG Superligi.
Metraco Zagłębie Lubin - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk / 30.03 godz. 18:00
Pierwszy mecz: 28:24 dla Metraco Zagłębia.