Sigurdsson w internetowym głosowaniu kibiców i dziennikarzy zdeklasował pozostałych kandydatów, otrzymując aż 59,1 procent wszystkich głosów. To pierwsze takie wyróżnienie dla prowadzącego reprezentację Niemiec szkoleniowca.
Drugie miejsce w plebiscycie trenerów pracujących z drużynami męskimi zajął selekcjoner reprezentacji Norwegii, Christian Berge (29,8%). Dalej byli Valero Rivera (Katar), Claude Onesta (Francja) i Michael Biegler, który otrzymał nominację za zajęcie 3. miejsca z reprezentacją Polski na Mistrzostwach Świata 2015.
Plebiscyt IHF po raz kolejny przeprowadzony został w zupełnie niezrozumiałym terminie. Choć nagrody przyznawane były za osiągnięcia w 2015 roku, to ciężko nie uciec od wrażenia, że tak Sigurdsson, jak i przede wszystkim Berge, otrzymali swoje wyróżnienia za wyniki ze styczniowych Mistrzostw Europy 2016. Niemcy zajęli tam 1. miejsce, a Norwegowie 4. Wyniki obu drużyn były największymi sensacjami turnieju.
Wśród szkoleniowców prowadzących żeńskie zespoły po raz czwarty triumfował Thorir Hergeirsson, który w grudniu doprowadził reprezentację Norwegii kobiet do złota mistrzostw świata. Islandczyk wygrał z Henkiem Groenerem (Holandia), Thomasem Robertem Ryde (Rumunia), Jewgienijem Trefiłowem (Rosja) i Draganem Adżiciem (Czarnogóra i Buducnost Podgorica).