Katarzyna Janiszewska: W autobusie będzie bardzo wesoło

To był wspaniały weekend dla wicemistrzyń kraju. Vistal Gdynia udowodnił, że zmierza w tym sezonie po podwójną koronę i w bardzo dobrym stylu obronił Puchar Polski.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Katarzyna Janiszewska, zawodniczka Vistalu Gdynia / Na zdjęciu: Katarzyna Janiszewska, zawodniczka Vistalu Gdynia
Podopieczne szkoleniowca Pawła Tetelewskiego wywalczyły w niedzielę pierwsze trofeum w sezonie. Trzeba przyznać, że hala w Lubinie służy gdyniankom. Aktualne wicemistrzynie świętowały w dolnośląskim mieście zdobycie Pucharu Polski drugi raz z rzędu.

- Zgadza się. Bardzo się cieszymy ze zdobytego Pucharu Polski. Nie ukrywam, że miałyśmy przed turniejem pewne obawy. Przyjechałyśmy do Lubina bez Patrycji Kulwińskiej, która jest w ciąży. Oczywiście z tego faktu bardzo się cieszymy. Grałyśmy dla niej i jesteśmy szczęśliwe, że udało nam się zdobyć trofeum trzeci raz z rzędu - powiedziała po ostatnim gwizdku, Katarzyna Janiszewska.

Pokaźny, złoty puchar będzie dla drużyny Vistalu Gdynia dodatkową motywacją do walki o mistrzostwo Polski. - Tak jest. Naszym kolejnym przeciwnikiem będzie Pogoń Baltica Szczecin. Jesteśmy zadowolone, że to z tą drużyną zmierzyłyśmy w Final Four. Wiemy, co teraz grają i wykorzystamy to na pewno w dalszej części rozgrywek - skomentowała reprezentacyjna skrzydłowa.

Jak zespół z Trójmiasta będzie świętować wielki triumf? - Myślę, że autobus będzie dzisiaj bardzo wesoły. Na pewno będzie głośno i z dużą ilością muzyki. Mam nadzieję, że wrócimy całe i zdrowe do Gdyni - odpowiedziała z uśmiechem zawodniczka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×