Mimo, że to lublinianki są faworytkami w tej parze, to ewentualny triumf w cele nie musi przyjść im łatwo, a niewykluczone też, że podopieczne Andrzeja Niewrzawy sprawią niespodziankę. Warto przypomnieć, że już pojedynek w pierwszej kolejce sezonu zasadniczego zakończył się dość sensacyjnym remisem. Zacięty przebieg miał też mecz rewanżowy (23:21 dla MKS-u).
Obie siódemki spotkały się również w Pucharze Polski. W Elblągu lepsze były gospodynie (31:30) i dopiero drugie spotkanie przesądziło o awansie lublinianek do półfinału (27:24). Widać jednak wyraźnie, że Start ma swoje sposoby na mistrzynie Polski. Pytanie tylko czy to wystarczy?
W drodze do półfinału play-off MKS Selgros pokonał Piotrcovię Piotrków Tryb. Pierwszy mecz nie wyszedł mistrzyniom Polski, ale w rewanżu w pełni potwierdziły one swoją wyższość. Elblążanki odwrotnie - pierwsze spotkanie w Koszalinie wygrały zdecydowanie, za to przegrały we własnej hali. Zaliczka wystarczyła jednak, aby to Start a nie Energa znalazły się w najlepszej czwórce.
Próbą generalną przed konfrontacją z elblążankami był dla podopiecznych Sabiny Włodek turniej Final Four Pucharu Polski. MKS nie może zaliczyć go najbardziej do udanych, bo po porażce z Vistalem Gdynia, lubliniankom przyszło walczyć tylko o brąz. W meczu z Metraco Zagłębiem Lubin mistrzynie Polski okazały się lepsze od Miedziowych. - Zdobyłyśmy medal, a to zastrzyk pozytywnej energii potrzebny nam przed półfinałem play-off. - powiedziała trener Włodek.
Kibice mocno liczą na najlepsze strzelczynie w swoich zespołach - obie występują na lewym rozegraniu - Marta Gęga (108 goli i 12. miejsce w klasyfikacji generalnej) oraz Sylwia Lisewska (118 goli i 8. miejsce). Sobotnie zawody rozpoczną się o godzinie 17.30. Poprowadzą je sędziny Joanna Brehmer i Agnieszka Skowronek z Katowic. Bezpośrednią transmisję poprowadzi telewizja Polsat Sport. Zapraszamy również do śledzenia relacji LIVE na łamach naszego portalu!
MKS Selgros Lublin - Start Elbląg / 23.04, godz. 17.30