Węgry: Piotr Wyszomirski oddalił się od mistrzostwa. Veszprem lepsze w pojedynku gigantów

Pojedynkom zespołów z Szeged i Veszprem zawsze towarzyszy mnóstwo emocji. Nie inaczej było tym razem, a o zwycięstwie aktualnych mistrzów Węgier zadecydowały dopiero ostatnie minuty pojedynku.

Przed spotkaniem obie drużyny miały status niepokonanej i zwycięstwo znacznie przybliżało do tytułu mistrza kraju. Po pierwszym z dwóch spotkań między najlepszymi zespołami ligi bliżej złotego medalu jest Veszprem, które na własnym parkiecie od początku narzuciło swój styl gry. Trafiali Laszlo Nagy i Aron Palmarsson, ale Szeged odpowiadało bramkami Jonasa Källmana i Deana Bombaca. Przyjezdni otrząsnęli się z okresu dominacji Veszprem i do przerwy prowadzili 15:14.

Bundesliga: spory awans ekipy Macieja Majdzińskiego

Ostatnie minuty pojedynku były jednak popisem podopiecznych Xaviera Sabate. Momir Ilić i jego drużyna w najważniejszym momencie wrzuciła wyższy bieg i wyszła na prowadzenie 30:27. Odrobinę nadziei dały Szeged interwencje Piotra Wyszomirskiego i zespół Polaka miał 2 minuty na odrobienie strat. Veszprem dzięki agresywnej obronie zdołało obronić prowadzenie, choć w ostatnich sekundach szczęścia spróbował jeszcze Szabolcs Zubai.

Trener Juan Carlos Pastor ponownie w tym sezonie zaufał od pierwszych minut Jose Manuelowi Sierrze i Wyszomirski pojawił się na parkiecie dopiero w trakcie trwania spotkania. Polak nie zawiódł hiszpańskiego szkoleniowca i z dobrej strony pokazał się w końcówce pojedynku.

Kolejny, prawdopodobnie decydujący pojedynek między Veszprem a Szeged odbędzie się 21 maja.

9. kolejka rundy mistrzowskiej NB I:

MVM Veszprém - MOL-Pick Szeged 30:29 (14:15)
Najwięcej bramek: dla Veszprem - Laszlo Nagy 5, Aron Palmarsson, Renato Sulić, Momir Ilić - po 4; dla Pick - Jonas Kallman 9, Dean Bombac 8, Zsolt Balogh 4, [...], Piotr Wyszomirski.

Tabela NB I

ZOBACZ WIDEO Rio 2016: organizatorzy liczą na krocie ze sprzedaży pamiątek (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}