Przypomnijmy, że PGE Stal Mielec awansowała do tegorocznego Final Four Pucharu Polski po wyeliminowaniu KS Azotów Puławy. W pierwszym meczu rozegranym na Lubelszczyźnie lepsi okazali się być gracze Ryszarda Skutnika (wygrana 34:31). Tydzień później to rywale wygrali różnicą trzech "oczek" (32:29), ale z racji większej liczby rzuconych goli na wyjeździe, to właśnie Czeczeńcy mogli cieszyć się z niespodziewanego awansu.
Jak możemy przeczytać na kartach historii, Stal po Puchar Polski sięgnęła tylko raz i było to w 1971 roku. Piłkarze ręczni stanowili wówczas sekcję Fabrycznego Klubu Sportowego Stal Mielec. Obecnie drużyna stoi przed szansą nawiązania do chlubnej tradycji sprzed lat. Co ciekawe, klub w tamtym pamiętnym roku został także wicemistrzem kraju.
Na warszawskim Torwarze, który ponownie ugości czwórkę finalistów zagrają również Vive Tauron Kielce, Orlen Wisła Płock oraz Górnik Zabrze. Zdecydowanym faworytem wydają się być kielczanie, którzy zdobyli już mistrzostwo naszego kraju i z całą pewnością zechcą dołożyć także drugie trofeum. Tegoroczny puchar będzie miał swój dodatkowy smaczek także z innego aspektu. W tym roku zostanie on rozegrany po raz 50.
ZOBACZ WIDEO Lekarz kadry: Paweł jest bardzo przybity (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Wszyscy dobrze wiemy, że zarówno Wisła i Vive nie są w naszym zasięgu, jak i dla większości drużyn z naszej ligi. Z Górnikiem możemy powalczyć jak równy z równym - przyznaje trener Tomasz Sondej. Kilka warunków trzeba będzie jednak spełnić. - Chcemy wyeliminować błędy własne w obronie i wyłuskać to, co potrafimy grać w ataku. Jak widać Kostrzewa zaczyna wracać do formy. Silną mamy również prawą stronę - dodaje szkoleniowiec.
Swój pierwszy mecz mielczanie rozegrają w sobotę 21 maja. Rywalem będzie Vive Tauron Kielce. Początek widowiska zaplanowano na godzinę 15.00. WP SportoweFakty zapraszają na bezpośrednią transmisję z Final Four Pucharu Polski.