Grzegorz Tkaczyk nie mógł sobie wyobrazić sobie lepszego zakończenia kariery - w ostatnim roku gry zgarnął aż trzy trofea - mistrzostwo i Puchar Polski oraz zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Po Final Four Pucharu Polski na warszawskim Torwarze rozgrywający nie krył łez wzruszenia.
Tkaczyk co prawda rozstanie się z parkietem, ale nie z kieleckim klubem. Servaas podał tę informację, ale nie ujawnił jeszcze jakie stanowisko zawodnik będzie piastował.
- Jeśli będzie pracował tak, jak grał, to jestem spokojny - powiedział jednak sternik żółto-biało-niebieskich.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Vive Tauron Kielce - będzie rewolucja kadrowa po triumfie w Lidze Mistrzów