Wspomniane trio przez lata stanowiło o sile reprezentacji Polski. Tkaczyk i Jurasik byli liderami drużyny podczas mistrzostw świata w 2007 roku, kiedy Biało-Czerwoni wywalczyli srebrne medale. Dwa lata później na mistrzostwach w Chorwacji kadra zdobyła brąz, a w zespole oprócz Jurasika był też Jaszka.
Wszyscy trzej szczypiorniści zagrali też z reprezentacją na igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008 roku. Biało-Czerwoni zajęli wówczas 5. miejsce.
Jurasik i Tkaczyk po raz ostatni wystąpili w drużynie narodowej w kwietniu 2012 roku podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Alicante. Jaszka natomiast ostatni mecz w reprezentacji rozegrał w styczniu 2014 roku na mistrzostwach Europy w Danii. Później jego karierę przerwała kontuzja barku.
Związek Piłki Ręcznej w Polsce uhonoruje wszystkich trzech zawodników podczas sobotniego meczu reprezentacji z Holandią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2017. Biało-Czerwoni zmierzą się z Oranje w Katowicach.
Spośród całego trio najdłuższy staż w kadrze miał Jurasik. Na przestrzeni 15 lat (1997-2012) wystąpił w 208 meczach i rzucił 705 bramek. Tkaczyk grał w reprezentacji trzy lata krócej (2000-2012). Zaliczył 544 trafienia w 160 spotkaniach, przez lata był kapitanem drużyny. Jaszka zadebiutował w kadrze w 2006 roku i przez osiem lat zanotował 151 występów i 262 bramki.
ZOBACZ WIDEO Dujszebajew: Czegoś takiego jeszcze nie widziałem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}