Islandczycy w tym roku nie błyszczą (zaledwie faza grupowa na EHF Euro 2016), ale do spotkań kwalifikacyjnych do Mistrzostw Świata 2017 przystępowali jako zdecydowani faworyci. Skandynawom przyszło bowiem mierzyć się z Portugalią, europejską drugą ligą.
Tymczasem mecz nie układał się po myśli faworytów, szczególnie w drugiej części. Aron Palmarsson i jego koledzy poczuli się zbyt pewnie po pierwszych trzydziestu minutach (16:13). Portugalczycy nie zamierzali tanio sprzedać skóry i podjęli rzuconą rękawicę. Najwięcej problemów rywalom sprawiał gracz Orlen Wisły Płock, Tiago Rocha. Obrotowy trafił do siatki pięć razy i jego bramki utrzymywały Portugalczyków w grze. Zawodników z Półwyspu Iberyjskiego stać było jednak tylko na zremisowanie drugiej połowy 13:13. Rewanż w czwartek w Porto.
Bilet do Francji niemal na pewno wywalczyli już Duńczycy. Mistrzowie Europy z 2012 roku nie dali szans Austriakom i wygrali 35:27. W miarę wyrównana walka trwała do trzydziestej minuty. Potem na parkiecie istnieli już tylko gracze Gudmundura Gudmundssona. Austriackim szczypiornistom zabrakło przede wszystkim alternatyw w ataku. Ponad połowę bramek zdobyli Janko Bozovic oraz przedstawiciele Bundesligi - Victor Szilagyi i Robert Weber, wicekról strzelców najlepszej ligi świata. Trudno spodziewać się zatem sensacji w spotkaniu rewanżowym, zaplanowanym na środę.
Eliminacje MŚ 2017:
Islandia - Portugalia 26:23 (13:10)
Najwięcej bramek: dla Islandii - Aron Palmarsson 6, Thor Arnor Gunnarsson, Bjarki Mar Elisson, Runar Karason - po 4; dla Portugalii - Tiago Rocha, Antonio Areia - po 5, Gilberto Duarte 4, Joao Ferraz 3.
Dania - Austria 35:27 (15:12)
Najwięcej bramek: dla Danii - Kasper Sondergaard 8, Anders Eggert, Casper Urlich Mortensen - po 6, Mikkel Hansen, Hans Lindberg - po 4; dla Austrii - Robert Weber 6, Victor Szilagyi 5, Janko Bozović 4.
ZOBACZ WIDEO Polska – Irlandia Północna 1:0: tak gola Milika skomentowali M. Iwański i P. 'izak" Skowyrski (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}