Kilka dni temu wyjaśniła się kwestia obsady lewego rozegrania w płockim zespole. Początkowo mówiło się o wypożyczeniu na rok Imana Jamaliego z Telekomu Veszprém. Orlen Wisła zdecydowała się jednak na inne rozwiązanie i pozyskała Gilberto Duarte z uczestnika Ligi Mistrzów, FC Porto.
- Opcja występów Jamaliego tylko przez rok była jednym z powodów, ale zadecydowały też inne względy. Musieliśmy wziąć pod uwagę to, co jest nam aktualnie najbardziej potrzebne. Jamali ma swoje zalety, jest to typowy zawodnik kończący akcję, szczególnie przy obronie 6-0. Zależało nam jednak na innych atutach. Do tego Duarte dysponuje większym doświadczeniem. Ważne, że pomoże drużynie zarówno w obronie, jak i ataku. Cieszę się, że udało się go nam pozyskać - komentuje transfer trener płocczan, Piotr Przybecki.
Portugalski rozgrywający będzie w Płocku występował razem z kolegą z reprezentacji, Tiago Rochą. - Ich przewagą jest fakt, że dobrze się znają. Rocha pomoże też w integracji i aklimatyzacji. Zna już Płock i gra tutaj kolejny sezon - twierdzi szkoleniowiec.
Duarte powinien niedługo dołączyć do zespołu. Podobnie jak Lovro Mihić, który ostatnie tygodnie spędził na zgrupowaniu chorwackiej kadry. Skrzydłowy przegrał jednak walkę o wyjazd na igrzyska. - Spodziewamy się Duarte na dniach. Lovro Mihić w poniedziałek dołączy do zespołu, do czwartku przebywa jeszcze na zgrupowaniu reprezentacji Chorwacji - przyznaje Przybecki.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Jurecki: Mamy nad czym pracować (źródło TVP)
{"id":"","title":""}